Mama dokonała odkrycia, przez które trafiła do szpitala. Negatywny stan jej zdrowia związany był z jej dzieckiem, które używało Internetu do komunikowania się z innymi osobami. Kobieta była przerażona, kiedy dowiedziała się z kim pisze jej syn.
Mama zamarła, gdy dowiedziała się z kim za pośrednictwem Internetu porozumiewa się jej dziecko. To przerażające odkrycie wpłynęło bardzo negatywnie na jej zdrowie. Kobieta trafiła bowiem przez nie do szpitala. Taka sytuacja mogłaby zdarzyć się niestety każdemu z rodziców.
Mama dokonała przerażającego odkrycia
Mama 11-letniego Kuby na początku była zadowolona, kiedy okazało się, że jej syn znalazł sobie internetowego przyjaciela. Później z czasem, gdy zaczęły pojawiać się różne niepokojące sygnały dotyczące tej relacji, zaczęła być podejrzliwa. Jak się okazało, miała rację.
Internetowy znajomy Kuby utrzymywał, że mieszka w Londynie i choruje na raka. Coraz częściej wypisywał do chłopca, a treść jego wiadomości stawała się coraz bardziej dziwna i martwiąca. Mama 11-latka wzięła w końcu sprawy w swoje ręce i zdemaskowała niebezpiecznego pedofila.
Interwencja matki
Jak się po pewnym czasie okazało, tajemniczy chory na raka Pawełek z Londynu był tak naprawdę 73-letnim mieszkańcem Ełku, który za pośrednictwem Internetu nagabywał dzieci. 11-letni Kuba zwrócił się do swojej mamy, gdy zaczął otrzymywać prośby o wysyłanie zdjęć, między innymi w samych rajstopach. Co więcej, nowy znajomy podrzucał mu pornograficzne treści.
– Nie wstydźmy się siebie, Kubusiu. Ja też jestem w majteczkach. U mnie też coś widać – pisał do 11-latka pedofil.
Mama 11-latka po przeczytaniu niektórych wiadomości natychmiast zorientowała się, że pisała je osoba dorosła. Dzięki sprytowi kobiety, która nieustannie konwersowała ze zwyrodnialcem, policji udało się go namierzyć. Teraz 73-latek podejrzewany jest o posiadanie i rozpowszechnianie treści pornograficznych zawierających pedofilię. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Czujność matki uratowała jej syna przed cyberprzestępcą i zboczeńcem. Przypłaciła to jednak zdrowiem, bo przez stres związany z całą sytuacją jej stan zdrowia się pogorszył i musiała trafić do szpitala. Okazało się, że mama 11-letniego Kuby ma poważne problemy z sercem.
