Kuchciński wyszedł z cienia. Pojawił się w zaskakującej roli

„Odnalazł się” Marek Kuchciński, który po aferze z lotami rodzinnymi rządowymi samolotami musiał odejść ze stanowiska marszałka Sejmu! Polityk pojawił się publicznie po raz pierwszy od dymisji. Wziął udział w dożynkach w Markowej koło Łańcuta na Podkarpaciu. Został wyznaczony do szczególnego zadania!

Marek Kuchciński, który jest już szeregowym posłem, uczestniczył w niedzielę w Markowej koło Łańcuta w dożynkach województwa i Archidiecezji Przemyskiej. W ich trakcie odczytał list Jarosława Kaczyńskiego skierowany do rolników.

Prezes PiS podkreślił w piśmie, że „Prawo i Sprawiedliwość zawsze przywiązywało ogromną wagę do spraw polskiej wsi, rozwoju obszarów wiejskich oraz intensywnie zabiegało o interesy polskiego rolnictwa. (…) Będąc zaś u władzy, nie tylko naprawiamy to, co zepsuli lub czego zaniedbali nasi poprzednicy, ale budujemy fundamenty pod trwały rozwój obszarów wiejskich” – stwierdził Kaczyński.

Były premier wymienił działania obecnego rządu, które mają podnieść poziom życia na wsi. „W zeszłym roku ogłosiliśmy plan dla wsi, który konsekwentnie wdrażamy. Zwiększyliśmy choćby dofinansowanie do paliwa rolniczego. Rozszerzyliśmy możliwości sprzedaży detalicznej i rolniczego handlu detalicznego. Wprowadziliśmy ułatwienia dla rolników w obrocie ziemią rolniczą, obowiązek identyfikacji żywności pod kątem kraju jej pochodzenia, a także uchwaliliśmy ustawę o oznakowaniu produktów wolnych od GMO. Wspieramy też eksport rodzimej żywności” – napisał prezes PiS.

„Wiem zatem, że mamy przed sobą jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Ale też chciałbym podkreślić, że żadne inne ugrupowanie nie zrobiło tyle dla polskiej wsi co Prawo i Sprawiedliwość. Jesteśmy formacją wiarygodną, wywiązujemy się z naszych obietnic wyborczych i będziemy – jeśli obdarzycie nas państwo zaufaniem – wywiązywać się z nich dalej dla dobra i rozwoju obszarów wiejskich oraz Polski jako całości” – zadeklarował prezes PiS.

Przypomnijmy, że skandal z rodzinnymi lotami kosztował Marka Kuchcińskiego stanowisko. Były marszałek Sejmu zorganizował prawdziwe biuro podróży. Wizytówką firmy był luksusowy odrzutowiec, a jej specjalizacją loty na Podkarpacie. Luksusowe podróże marszałek oferował nie tylko swoim bliskim, ale także zaprzyjaźnionym posłom i członkom ich rodzin. Podatnicy zapłacili za te powietrzne taksówki wiele milionów złotych. Gdy proceder wyszedł na jaw, Kuchciński musiał podać się do dymisji.

FAKT.PL

Więcej postów