Jan Paweł II zmarł w wieku 84 lat w kwietniu 2005 roku i został ogłoszony świętym 9 lat po swojej śmierci. Po wyborze w 1978 roku był pierwszym papieżem niepochodzącym z Włoch od 455 lat. Przez ostatnie 12 lat swojego życia walczył z uciążliwą chorobą, która uniemożliwiała mu wypełnianie swoich obowiązków. Przedstawiamy ostatnie momenty papieża Polaka, przez które aż łza kręci się w oku.
Jan Paweł II, czyli Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach, małym mieście oddalonym o 50 km od Krakowa. Był najmłodszym z trojga dzieci. Jego matka zmarła w 1929 roku.
Po ukończeniu liceum dostał się na Uniwersytet Jagielloński w Krakowie w 1938 roku. Niedługo potem hitlerowcy zamknęli uniwersytet, do którego uczęszczał. Młody Karol przez cztery lata musiał pracować w kamieniołomie, a następnie w fabryce chemicznej Solvay, aby zarabiać na życie i uniknąć deportacji do Niemiec.
W 1942 roku postanowił wstąpić do tajnego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie. W okresie od kwietnia 1945 do sierpnia 1946 pracował na uczelni jako asystent i prowadził seminaria z historii dogmatu. Pracę magisterską zatytułowaną „Pojęcie środka zjednoczenia duszy z Bogiem w nauce św. Jana od Krzyża” napisał na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Wybór Karola Wojtyły na papieża zszokował świat katolicki. Nikt nie spodziewał się, że 58-letni biskup krakowski zostanie głową Kościoła. Bardzo szybko stał się jedną z najbardziej znanych twarzy na świecie. Jego stanowisko wobec reżimu komunistycznego w Polsce przyniosło mu ogromny szacunek. Szlak jego papieskich pielgrzymek objął ponad 120 krajów. Wśród katolików zapracował sobie na reputację wojownika o wolność i prawa człowieka.
Krytycy zarzucali mu skrajny konserwatyzm, a jego wypowiedzi na temat aborcji, antykoncepcji i praw kobiet budziły kontrowersje.
W młodości kochał sport, a przede wszystkim piłkę nożną i narciarstwo. Miał też wielką słabość do teatru. W pewnym momencie poważnie się zastanawiał nad karierą aktorską. Przyjmując imię Jan Paweł II, zapowiedział nadejście nowej ery katolickiej. Wielu ludzi uważało go za jednego z najbardziej rozpoznawalnych liderów Kościoła katolickiego. Skupiał się na podróżach, które sprawiały mu niesamowitą przyjemność.
Już od lat 90. borykał się z problemami zdrowotnymi. Papież Jan Paweł II miał 73 lata, gdy zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona. To było potwornym ciosem, ponieważ człowiek, który cały czas podróżował po różnych częściach świata i był aktywny, nagle stał się niepełnosprawny. Przez to miał ogromne ograniczenia i trudności m.in. z poruszaniem się. Jego mowa była mniej wyraźna, choć nadal zrozumiała. Nawet w okresie ciężkiego rzutu choroby próbował zwrócić uwagę ogółu na jej istotę i szukał na nią skutecznego lekarstwa.
W ostatnich latach pontyfikatu Jan Paweł II musiał ograniczyć swoją aktywność ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Postępująca choroba oraz przebyte w latach 90. Operacje znacznie nadszarpnęły zdrowie papieża, jednak pomimo tego nie rozważał możliwości rezygnacji. Od 2003 roku jego stan nie pozwolił mu już poruszać się w pozycji stojącej, więc pokazywał się publicznie, wyłącznie siedząc.
Mimo choroby, usiłował doprowadzić do powstrzymania inwazji na Irak. Z tego powodu 13 stycznia 2003 roku Jan Paweł II apelował do przedstawicieli korpusu dyplomatycznego o pokój w Iraku: „Nie wolno się uciekać do wojny, nawet gdy chodzi o tzw. dobro wspólne”. Zaznaczał, że wojna jest zawsze porażką ludzkości i jedynie w skrajnej ostateczności oraz na bardzo rygorystycznych warunkach może być ona ogłaszana. Potępił wszelkie formy przemocy, w tym przede wszystkim terroryzm.
Papież do ostatnich dni starał się dzielnie pełnić powierzoną mu służbę. Osoby przebywające w jego towarzystwie wspominały, że zawsze był człowiekiem pełnym optymizmu. Słyną z niebywałego poczucia humoru i ogromnego serca, którym darzył każdego.
Jego śmierć była ogromną stratą i wstrząsnęła wiernymi na całym świecie. Przedstawiamy, jak wyglądały jego ostatnie chwile przed śmiercią, niektóre fakty są szokujące.
Testament
Już w marcu 1979 roku, Jan Paweł II zaczął pisać testament. Był on uzupełniany siedmiokrotnie. Papież zawsze dokonywał korekt w czasie rekolekcji wielkopostnych. Ostatni zapis z testamentu pochodzi z 2000 roku. Wspominał w nim o rodzinie, i innych bliskich dla niego osobach.
Ostatnia niedziela
Ostatnią niedzielą papieża Polaka, była Niedziela Wielkanocna 27 marca 2005 roku. To właśnie wtedy wyszedł do okna i pobłogosławił licznie zebranych wiernych na Placu św. Piotra. Udzielił im wtedy błogosławieństwa „Urbi et Orbi”.
Pielęgniarka Rita
Pielęgniarka Rita Megliorin spędziła z nim czas przed śmiercią. Uważała to za przywilej. Opowiadała, że papież nie skarżył się na nic, nawet w momentach ogromnego cierpienia.
Chciał znać swój stan zdrowia
Megliorin wspominała, że papież zawsze chciał znać faktyczny stan swojego zdrowia. Gdy nie rozumiał medycznego terminu, prosił o wyjaśnienie.
Modlił się za innych
Według relacji pielęgniarki, papież modlił się za innych pacjentów, nawet w najtrudniejszych dla niego momentach.
Tracheotomia
Kiedy papież był poddany tracheotomii, w celu ułatwienia oddychania, napisał przed śmiercią: „Co wy mi zrobiliście?! Ale Totus Tuss”. Jan Paweł II był przeciwnikiem przedłużania życia.
Pielgrzymka do Polski
Podczas swojej ostatniej pielgrzymki do Polski w 2002 roku, papież zwiedził i pożegnał wszystkie ważne dla niego miejsca z młodości. Zwiedził okolice ulicy Tynieckiej, na której mieszkał ze swoim ojcem po przeprowadzce do Krakowa. Ponadto papieski helikopter leciał nad jego ukochanymi Wadowicami.
Przyjaciele
Przy łóżku umierającego papieża, znajdowali się jego najbliżsi. Byli to m.in. abp Stanisław Dziwisz, jego uczeń, ks. prałat Mieczysław Mokrzycki, dr Wanda Półtawska i ks. prof Tadeusz Styczeń.
PIKIO.PL