Małgorzata Rozenek czasami postanawia odnieść się do szeroko pojętej sytuacji politycznej. Tym razem pośrednio może zagwarantować Jarosławowi Kaczyńskiemu podwyższone ciśnienie. Lepiej żeby prezes Prawa i Sprawiedliwości nie natknął się na fotografię, którą dopiero co opublikowała w sieci. Małgorzata Rozenek należy do tych gwiazd, które przykładają niezwykłą wagę do swojego wizerunku. Dlatego też bardzo pieczołowicie dobiera zdjęcia, które publikuje na swoim instagramowym profilu. W końcu jest obserwowana przez niemalże 900 tysięcy użytkowników portalu. Jej najnowsza stylizacja przykuwa uwagę jednym bardzo ważnym szczegółem. Z dużą dawką prawdopodobieństwa można przypuszczać, że Jarosław Kaczyński zareagowałby na nią słynnym „ja cię nie mogę”.
Małgorzata Rozenek publikuje takie zdjęcie, że „ja cię nie mogę”
Małgorzata Rozenek zdecydowała się skorzystać z pięknej pogody i zaczerpnąć świeżego powietrza. Tym razem nie wyruszyła jednak w żadne egzotyczne krainy, a wybrała się na Mazury. Wiadomo, że nic nie robi tak dobrze na ukojenie nerwów jak szum lasów i widok kaczek w skupieniu podjadających chlebek. Nie da się ukryć, iż najlepsze miejsca do obserwowania lokalnej flory i fauny to pomosty wybiegające na kilkanaście metrów w głąb tafli wody. Właśnie w takim pięknym anturażu Małgorzata Rozenek postanowiła uwiecznić swoją najnowszą stylizację. Gwiazda TVN pojawiła się w świetle późnozimowego słońca w białym swetrze, kolorowym szaliku i ciemnoszarej kurtce. Największą uwagę przykuwają jednak jej spodnie, które zostały umyślnie i gustownie podziurawione.
W obecnej sytuacji społeczno-politycznej wielu osobom przyszedł do głowy tylko jeden komentarz. Chodzi oczywiście o słynne „ja cię nie mogę”, które miało być reakcją Jarosława Kaczyńskiego na dziurawe spodnie tłumaczki austriackiego biznesmena. Ta kwestia stała się prawdopodobnie najlepiej zapamiętanym fragmentem z całych „taśm Kaczyńskiego”. Chociaż cały czas trwają dysputy nad tym, czy były to słowa wypowiedziane przez prezesa PiS, to nie ulega wątpliwości, że na zawsze będą z nim kojarzone. Wówczas kobieta zripostowała prezesa PiS, że taka jest obecnie moda. Małgorzata Rozenek jak najbardziej potwierdza, że tłumaczka podążała za najlepszymi obecnie trendami. Na całe szczęście, najliczniejsze grono fanów gwiazdy skupiło się przede wszystkim na jej stylizacji, tym samym odstawiając na bok jakiekolwiek żarciki polityczne. – Jak zwykle stylowa i piękna! – stwierdza jedna z internautek. – Najlepiej ubrana kobieta świata! – wtóruje kolejna użytkowniczka Instagrama. – Jak to robisz, że zawsze taka piękna? – dopytuje jeden z najbardziej zaangażowanych sympatyków. – Tak serio, to im dłużej patrzę na Twoją fryzurkę, to tym bardziej mam chęć na wiosenna zmianę własnej. Pozdrawiam – zaznacza zainspirowana fanka.