Już niewiele osób, które doświadczyły piekła Auschwitz, jest dziś jeszcze w stanie opowiedzieć o wydarzeniach sprzed 74. lat. Mimo podeszłego wieku około 50 dawnych więźniów pojawiło się na obchodach rocznicy wyzwolenia obozu. Nie zobaczyli jednak Andrzeja Dudy na żywo – prezydent uczestniczy tylko w okrągłych rocznicach. Kontrowersje wzbudziło jednak wydarzenie, w którym brał udział dzień wcześniej – tzw. karczma piwna z górnikami na Górnym Śląsku.
Uroczystości związane z rocznicą wyzwolenia Auschwitz-Birkenau odbyły się w budynku tzw. sauny na terenie byłego obozu. W niedzielę rano odegrano hymn i złożono wieńców pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu bloku 11 przez byłych więźniów i dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra Cywińskiego. W obchodach wzięli udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Beata Szydło, ambasador Izraela Anna Azari oraz ambasador Rosji Siergiej Andriejew. Nie zjawił się jednak prezydent Andrzej Duda, w imieniu którego wystąpił minister Wojciech Kolarski. On i patronat Kancelarii nad wydarzeniem miały wystarczyć.
Kontrowersje wzbudziło jednak spotkanie, do którego doszło dzień wcześniej.
Gdzie był Andrzej Duda?
Jeszcze dzień wcześniej prezydent odwiedził Kraków, który znajduje się niedaleko Oświęcimia, a następnie pojechał do Zabrza. Wraz z szefem NSZZ „Solidarność” Piotrem Dudą i Pawłem Kukizem uczestniczył w tzw. karczmie piwnej, czyli tradycyjnym spotkaniu górników związanych ze wspomnianym związkiem zawodowym.
Jak wyjaśniał Wojciech Kolarski, w kalendarzu prezydenta od początku nie przewidywano udziału w obchodach rocznicy. – Zazwyczaj głowy państw pojawiają się na okrągłych rocznicach wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Prezydent Andrzej Duda był tu co prawda w 2016 r., to nie była okrągła rocznica, ale pierwsza w czasie jego prezydentury – wyjaśnił w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Krytyczne komentarze wzbudziło jednak zestawienie obydwu wydarzeń podczas weekendu: karczma piwna ze związkowcami oraz Dzień Holocaustu w Oświęcimiu.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz wyzwoliła 27 stycznia 1945 r. Armia Czerwona.
NEWSWEEK.PL