Militarne inwestycje amerykańskie za pieniądze polskich podatników… Budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną

W ostatnim kwartale 2018 r. po zakończeniu konsultacji w związku z raportem oddziaływania na środowisko i po okresie lęgowym ptaków rozpocznie się budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną – poinformowało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Do 30 września Urząd Morski w Gdyni musi uzupełnić informacje w dokumentacji dotyczącej przekopu Mierzei Wiślanej. Wyjaśnienia mają dotyczyć m.in. budowy samego obiektu oraz wpływu inwestycji na obszary chronione. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Olsztynie prowadzi postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przekopu Mierzei Wiślanej.

Jak poinformowało w poniedziałek PAP biuro prasowe Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, nie ma jeszcze konkretnego harmonogramu prac i konkretnego terminu rozpoczęcia budowy kanału. „Na pewno będzie to ostatni kwartał 2018 roku po zakończeniu konsultacji w związku z raportem oddziaływania na środowisko i po okresie lęgowym ptaków”- wyjaśniło biuro prasowe resortu.

Rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie Justyna Januszewicz informowała wcześniej, że inwestor, czyli Urząd Morski w Gdyni do 30 września musi uzupełnić przede wszystkim wyjaśnienia informacji związane z rozwiązaniami technicznymi i technologicznymi budowy samego obiektu i jego funkcjonowania, sposobu wykonania prac budowlanych. Inwestor został także wezwany do uzupełnienia informacji dotyczącej sposobu oddziaływania na środowisko, w tym obszaru chronionego przede wszystkim, na ptaki będące przedmiotem ochrony w obszarze Natura 2000. Urząd Morski w Gdyni został zobowiązany także do wyjaśnienia informacji dotyczącej działań minimalizujących oddziaływanie na środowisko inwestycji.

W lipcu w Ostródzie na spotkaniu z mieszkańcami minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk przekonywał, że kanał przez Mierzeję ma kolosalne znaczenie dla Polski, w szczególności dla Warmii i Mazur. Mówił wówczas, że budowa nowej drogi wodnej między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym „da wielkie możliwości rozwojowe dla regionu i portu w Elblągu”.

Mówił, że kanał przez Mierzeję da nowe możliwości dla operatorów i nie jest prawdą – jak zaznaczył – że port w Elblągu będzie konkurencją dla portów w Gdańsku czy w Gdyni. Jak ocenił minister Gróbarczyk, elbląski port będzie portem wspomagającym, ale też alternatywnym dla tych przedsiębiorców, których nie stać na korzystanie z dużych portów.

Według rządu przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja kluczowa, która ma ożywić gospodarczo Warmię i Mazury, a jednocześnie projekt ten realizowany jest pod kątem bezpieczeństwa państwa.

Zarząd woj. pomorskiego negatywnie zaopiniował plany inwestycji. W jego ocenie budzi ona obawy ze względów ekonomicznych i przyrodniczych. Z kolei sejmik województwa warmińsko-mazurskiego przyjął stanowisko, w którym poparł plan przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Jak ocenił, to inwestycja istotna dla rozwoju subregionu elbląskiego.

Przekop przez Mierzeję Wiślaną, jeden z głównych projektów rządu PiS, ma powstać w miejscowości Nowy Świat, liczyć będzie ok. 1300 m długości i 5 m głębokości. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m. Przez kanał będą mogły przepływać statki o długości 100 metrów i szerokości 20 m.

INTERIA.PL

Więcej postów