34-letnia mieszkanka Pabianic (Katarzyna G.), która próbowała zabić swoją 4-letnią córkę w Głogowie (pod Legnicą), została przesłuchana. Jak podają lokalne media, w rozmowie ze śledczymi ujawniła motyw działania. Przypominamy, że 34-latka najpierw zaczęła topić 4-letnią Wiktorię w wannie, następnie sięgnęła po nóż i poderżnęła dziewczynce gardło. O życie 4-latki walczą lekarze.
Na obecnym etapie postępowania Prokuratura Okręgowa w Legnicy szczegółów wyjaśnień nie chce zdradzić. Wiadomo, że 34-latka opisała przebieg zdarzenia. Przypominamy, że dramatyczne sceny rozegrały się w Głogowie (woj. dolnośląskie) w Dzień Matki. Katarzyna G. wraz ze swoją 4-letnią córką pojechała do znajomej. Jak wynika z ustaleń policji i prokuratury, w minioną sobotę wieczorem (26 maja) 34-latka postanowiła wykąpać córkę.
W pewnym momencie zaczęła ją topić, a później wzięła do ręki nóż i poderżnęła dziewczynce gardło. Kiedy wyszła z łazienki, 4-latka nie dawała już oznak życia. Na szczęście szybko zareagowała znajoma pabianiczanki, która wezwała pomoc. Dziewczynkę reanimowano i przewieziono do szpitala. O jej życie walczą lekarze z legnickiego szpitala. Pabianiczanka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa córeczki. Grozi jej dożywocie.
EXPRESSILUSTROWANY.PL