Choć oświadczenia majątkowe muszą ujawniać wszyscy politycy, próżno w tym gronie szukać najważniejszej osoby w państwie – prezydenta. A jak się okazuje, znaczna większość Polaków chciałaby wiedzieć, jakim majątkiem dysponuje głowa państwa. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla se.pl i NOWEJ TV.
– Ujawnianie majątku prezydenta to bardzo dobry pomysł. To może dobrze zrobić demokracji, bo przykład powinien iść z góry. Być może to niewiele zmieni, bo kandydaci na prezydenta są prześwietlani z każdej strony już w kampanii, ale mogłoby uporządkować zasady funkcjonowania państwa – mówi nam prof. Kazimierz Kik (70 l.), politolog. Jednak o tym, co posiada Andrzej Duda (45 l.), wiemy tyle, co wpisał do ostatniego oświadczenia w 2015 roku, jeszcze jako europoseł. To między innymi działka i dwa mieszkania warte w sumie milion złotych oraz niemal 100 tys. oszczędności. Jak dotąd jedynym urzędującym prezydentem w historii, który mimo braku obowiązku ujawnił swój majątek, był Lech Kaczyński (?61 l.).
SE.PL
