Zwłoki trzymiesięcznej Patrycji policja odkryła w jednym z domów w Opocznie. Teraz na jaw wyszły szokujące zeznania brata dziewczynki.
We wtorek, gdy tragedia wyszła na jaw, wezwani na miejsce ratownicy uznali, że obrażenia dziewczynki „mogą wskazywać, iż padła ona ofiarą przemocy”. Teraz na jaw wychodzą kolejne wstrząsające informacje. Reporterzy „Wydarzeń” dotarli do zeznań 8-letniego chłopca, brata małej Patrycji.
– Małoletni złożył zeznania. Nie odmawiając szczegółów opisał, co w tym krytycznym dniu w tym domu się wydarzyło – powiedziała Elżbieta Madej, prezes Sądu Rejonowego w Opocznie. Jak dodała, na policzku Kacpra widoczne było zasinienie – czytamy na polsatnews.pl.
Z informacji dziennikarzy wynika, że Kacper miał zwrócić pijanej mamie uwagę, że karmi martwą Patrycję. Lekarzom powiedział też, że ojciec bil go pasem po głowie.
Chłopiec trafił do pogotowia opiekuńczego. Jak się okazuje, już raz odebrano go rodzicom. Rodzina miała założoną tzw. niebieską kartę.
PATRYK SKRZAT