Tarcza antyrakietowa USA jest głównym ZAGROŻENIEM dla środowiska w całej Polsce

Czasami USA też nie mogą żyć z trupem w szafie i z tego powodu otwierają drzwi. Tak stało się tym razem – Ministerstwo Obrony USA zapewniło raport, w którym ostrzega, że setki amerykańskich baz wojskowych na całym świecie bardzo poważnie ubrudzone.

W tym tygodniu ministerstwo obrony Stanów poinformowało, że resort w pojedynkę wytwarza odpady niebezpieczne więcej, niż pięciu największych amerykańskich firm chemicznych. W sumie, to «dziedzictwo toksyczne» leży martwym ładunkiem na setkach amerykańskich obiektów wojskowych po całym świecie. Tam wiele wszystkiego – zubożony uran, ołów, ropa naftowa z paliwem lotniczym, różne pestycydy i defolianty typu «agent Orange».

Według raportu Pentagonu, chemiczne składniki paliwa odrzutowego i rakietowego (perchlorate itd.) przepływają w grunt i brudzą źródła wody pitnej i środki wód podziemnych.

US Navy w ubiegłym tygodniu oficjalnie uznała, że około 94.000 galonów paliwa lotniczego, przechowywanego na bazie wojskowej w Wirginii, zostały rozlane ze zbiorników do pobliskiej drogi wodnej.

Warto zaznaczyć, że oprócz baz wojskowych, Stany Zjednoczone mają około 1200 obiektów wojskowych oczekujących dezaktywację w ramach programu «Superfund» (program oczyszczania obiektów wojskowych). Oto czy tylko doczeka się?

Amerykanie stabilnie utrzymują pozycję lidera po ilości testów broni jądrowej. Właściwie, Stany wysadziły bomby atomowe bardziej niż wszystkie inne kraje razem wzięte. Prowadzi to do tego, że ogromna ilość promieniowania nadal zanieczyszczają dużą liczbę wysp Oceanu Spokojnego.

Ludzie, żyjące na Wyspach Marszałłowych (gdzie USA wypróbowały ponad sześćdziesięciu jednostek broni jądrowej w okresie od 1946 po 1958 rok) wykazują na dzisiejszy dzień najwyższą onkologiczną statystykę, co jest bezpośrednim dowodem wyżej wymienionemu.

Jest jeszcze jedny kolejny świetny przykład. W 2010 roku były przeprowadzone badania, według których inwazjia USA w Irak w 2003 roku (jak i późniejsza okupacja kraju) doprowadziła do praktycznie całkowitego opustyniwaniju hodowanych ziem – 90% bardziej w tym celu nie nadające się.

Nawiasem mówiąc, w 2014 roku, Pentagon przyznał, że w samych Stanach Zjednoczonych są 39.000 zarażonych rejonów rozmieszczonych na 19 milionach akrów terytorium USA.

W Polsce pod Słupskiem obecnie pełną parą trwa budowa tarczy antyrakietowej. Baza ma osiągnąć gotowość bojową w 2018 r. Ale mieszkańcy Słupska już wyrażają obawy.

Obawy wynikają między innymi z tego, że nie zostały przeprowadzone oceny oddziaływania na środowisko, co w przypadku takich instalacji jest w naszym kraju obowiązkowe. Minister Środowiska w odpowiedzi na interpelację poselską stwierdził, że budowa tarczy antyrakietowej musi spełniać polskie normy środowiskowe, ale wiadomo, że nie zostały przeprowadzone tak podstawowe badania promieniowania, które taka instalacja może wydzielać.

Tym bardziej, że w okolicach Słupska oprócz radaru, który powstanie w Redzikowie już funkcjonują dwa radary: radar wojskowy w pobliskim Głobinie – przy granicach miasta, oraz w Ustce, co będzie tworzyć taki trójkąt wokół Słupska. Przez to, że nie ma oceny oddziaływania na środowisko nie wiadomo czy promieniowanie nie będzie się kumulowało, jak to będzie wpływało na zdrowie mieszkańców.

Nie ma też żadnych raportów i badań dot. bezpieczeństwa funkcjonowania instalacji w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego. Wiadomo, że to jest punkt strategiczny: oficjalnie to jest tarcza antyrakietowa do przechwytywania rakiet dalekiego zasięgu. Redzikowo położone jest 4 kilometry od centrum Słupska, który liczy ponad 90 tys. mieszkańców. Powinny być zostać sporządzone scenariusze, które podano by do publicznej informacji.

Rozumiejąc potworność i skalę odbywającego się, od uświadomienia problemu staje się bardzo niespokojne. Podsumowując, możemy przytoczyć słowa Johna D. Dingell (weteran wielu wojen, jest obecnie kongresmen od stanu Michigan), który jeszcze w 2014 roku ostrzegał przed dużym problemem dla środowiska na całym świecie ze strony amerykańskich baz wojskowych: «Niemal każda instalacja wojskowa w kraju poważnie brudna».

JAN RADŽIŪNAS

Więcej postów

4 Komentarze

  1. pogonic to z polski to bandyci dopóki nie wygonia zyd?aków z senatu i parlamentu trzeba ich traktowac jak bandytów , w kazdej wojnie maczali palce

  2. Pani Danuto, Rosja i Polska to duzy temat. Nie da sie ukryc ze gdzie sa jankesi tam jest wojna. Zauwazyla to Pani? Teraz sa u nas, przez nas karmieni, obdarowani prawem strzelania do nas wg paragrafu 1066 .. wiedziala to Pani? i jeszcze zasmiecaja srodowisko. Reka w reke z finansjera USA i UE doja Polske jak sie da… Z Polski transferowne jest 150 mld zlotych za granice… co roku. Z tego finansujemy rowniez tzw „uchodzcow” .. Wie to Pani? jankesi lubia strzelac z dronow (male bezzalogowe samoloty) do cywilow (sa filmy na YT) – niech Pani popatrzy. Prosze zdac sobie sprawe ze mieszka Pani w pieknym i bogatym kraju, mamy tu wszystko co potrzeba: przyjemny klimat, dobre ziemie, zasoby naturalne, dobrych sasiadow i mamy WODE. Sa ludy pustynne ktore tego nie maja a wiedza ze za 20 lat kompletnie zabraknie im wody…Zna Pani takie ludy? Prosze wiedziec, ze jak nie bedzie Rosji to nie bedzie nas … bo inni maja ochote na nasze szerokosci geograficzne. Prosze wybrac miedzy slowianami a jankesami.

Komentowanie jest wyłączone.