Choć poseł PiS Leonard Krasulski publicznie twierdził, że ma wykształcenie średnie, to okazało się, że udało mu się skończyć jedynie podstawówkę. W liceum co prawda był, ale do matury nie dotrwał. To nie pierwsze „kolorowanie” rzeczywistości przez parlamentarzystę z Gdańska.
„Fakt” dotarł do dokumentów, które jasno dowodzą, że Leonard Krasulski ma wykształcenie podstawowe. Taką deklaracje złożył jeszcze jako poseł V kadencji w latach 2005-2007. Jednak w kolejnych kadencjach, polityk już chwalił się ukończonym liceum ogólnokształcącym.
{source}
<blockquote class=”twitter-tweet” data-lang=”en”><p lang=”pl” dir=”ltr”>Starszy kapral Krasulski <a href=”https://twitter.com/hashtag/Fakt?src=hash”>#Fakt</a> <a href=”https://twitter.com/hashtag/RT?src=hash”>#RT</a> <a href=”https://t.co/sIqLtuWrwa”>pic.twitter.com/sIqLtuWrwa</a></p>— Mirek Szczerba (@ObserverLife07) <a href=”https://twitter.com/ObserverLife07/status/832924658290786305″>February 18, 2017</a></blockquote>
<script async src=”//platform.twitter.com/widgets.js” charset=”utf-8″></script>
{/source}
Jak pisze dziennik, poseł w liceum co prawda był, ale go nie skończył. Wybrał za to karierę wojskową: wstąpił do Ludowego Wojska Polskiego, a jego brygada, o czym pisaliśmy m.in pacyfikowała strajki na Wybrzeżu na przełomie lat 60 i 70-tych.
Dokument, o którym pisze „Fakt”, to życiorys Krasulskiego, jaki przedstawił swoim przełożonym w wojsku. W piśmie tym przyznawał, że próbował zrobić maturę w Korespondencyjnym Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku, ale – jak tłumaczył – przerwał naukę ze względów „materialno-bytowych”.
FAKT.PL