Przez 18 lat cała wieś wiedziała, kto ZABIŁ moją córkę. I milczała

Choć od tej zbrodni minęło 18 lat, zabójca Iwony Cygan, licealistki ze Szczucina (woj. małopolskie), dopiero teraz trafił za kratki. Paweł K. wpadł w Wiedniu, gdzie mieszkał i pracował. Był przekonany, że na dobre umknął sprawiedliwości.

Bo choć w Szczucinie wszyscy mieli wiedzieć, kto zbił, milczeli jak zaklęci, a funkcjonariusze policji zacierali ślady zbrodni! – Dopiero niedawno runęła ta zmowa milczenia – mówi Mieczysław Cygan, udręczony ojciec ofiary.

Mieczysław Cygan nie czuje ulgi ani satysfakcji. – Po prostu mam nadzieję, że chociaż ja doczekam sprawiedliwości – mówi. – Moja żona zmarła ze zgryzoty. Jest kolejną ofiarą tej zbrodni. I tego, co stało się później. Milczenia świadków, znikania dowodów, zacierania śladów, jawnych pogróżek, byśmy zaprzestali dochodzenia prawdy.

To zdarzyło się 13 sierpnia 1998 r. w Szczucinie k. Tarnowa, gdzie 17-letnia licealistka Iwona Cygan spędzała wakacje. Dziewczyna wyszła z domu spotkać się z koleżanką i już nie wróciła. Nazajutrz jej zmasakrowane ciało znaleziono przy wale wiślanym. Przed śmiercią była bita sztachetą, miała wyrwane z uszu kolczyki, związane drutem kolczastym ręce, obcięte włosy, spodnie i figi zsunięte do połowy ud…

W Szczucinie wszyscy wiedzieli, kto zamordował nastolatkę. Byli przecież świadkowie, którzy widzieli, z kim wsiadła do samochodu. Były dowody rzeczowe i ślady, które prowadziły do zabójcy. Ale świadkowie milczeli, dowody znikały, a kolejne śledztwa umarzano. Po latach, gdy sprawę wezmą w swoje ręce śledczy z tzw. Archiwum X, okaże się, że to trzej miejscowi policjanci skutecznie zacierali ślady. A gdy z Wisły wydobyto ciało Tadeusza Draba, który wcześniej zapowiedział w miejscowym barze, że wyda mordercę Iwony, szybko uznano jego śmierć za samobójczą!

– Wiele było bezprawia w tej historii. Na szczęście to już koniec – mówi Mieczysław Cygan. Jest wdzięczny śledczym z Krakowa, którzy po latach rozwikłali sprawę i doprowadzili do ujęcia Pawła K. Zabójca wpadł w Wiedniu, dokąd wyjechał po zbrodni. Wraz z nim do aresztu trafiło trzech lokalnych policjantów. Usłyszeli zarzut poplecznictwa, nadużywania uprawnień i przyjmowania korzyści majątkowych. Do aresztu trafiła także Renata, koleżanka Iwony, która wyciągnęła dziewczynę w noc zabójstwa z domu pod pretekstem ważnej rozmowy, a potem składała fałszywe zeznania.

SUPER EXPRESS

Więcej postów

3 Komentarze

  1. Do?ywocie wszystkim skurwysynom chocia? ja tak by?bym za przywroceniem kary ?mierci bo takie skurwysyny ?yj? pó?niej w wi?zieniu za pieni?dze podatników

  2. Cytat
    (…)
    Jest wdzi?czny ?ledczym z Krakowa, którzy po latach rozwik?ali spraw? i doprowadzili do uj?cia Paw?a K. Zabójca wpad? w Wiedniu, dok?d wyjecha? po zbrodni. Wraz z nim do aresztu trafi?o trzech lokalnych policjantów. Us?yszeli zarzut poplecznictwa, nadu?ywania uprawnie? i przyjmowania korzy?ci maj?tkowych. Do aresztu trafi?a tak?e Renata, kole?anka Iwony, która wyci?gn??a dziewczyn? w noc zabójstwa z domu pod pretekstem wa?nej rozmowy, a potem sk?ada?a fa?szywe zeznania
    (…)
    Dalczego takie nieznacz?ce zarzutu przeciw tym policjantom. Co to synkwie UB-eków, pomiot banderowski, ?ydzi. Im nale?y postawi? zarzut krycia mordercy, a wi?c udzia? w zbrodni!!!
    Tym wszystkim bydlakom – bez wyj?tku – kula w ?eb a przedtem po 100 batów nachajem.

    Dzi?ki Bogu, ?e s? ucziwi ludzie. W tej miejscowo?ci – Szczucinie k. Tarnowa – to sama swo?ocz mieszka, zwyrodnialcy. Do ko?cio?a to z pewno?ci? nie chodz?.

    Ka?dy powinien sobie zapamieta?, ?e spo?eczno?? ze Szczucina k.Tarnowa to wyj?tkowa bezduszna, tchórzliwa, antyhumanitarna ho?ota nie warta spluni?cia. Nigdy nie powinni dostac najmniejszego wsparcia od NIKOGO. Niech szczezna w tym gnoju w jakim ?yj? wytworzonym przez mentalno?? lewicowo-?ydowskich degenaratów.
    Ta informacja powinna by? wys?ana na ca?? Polsk?.

  3. Bardzo mi przykro ze ktos bawi sie w sediego.przeciesz nie mozna wrzystkich wsadzis do jednego wora.Trzeba najpierw cos wiecej na ten temat wiedziec.
    pozdrawiam i zycze spotkaia na swojej drodze Jesusa Chrystusa

Komentowanie jest wyłączone.