Niepokojące wieści z Brukseli – zaginęła 61-letnia Polka, Janina Panasewicz. Miała ona być w brukselskim metrze tuż przed wybuchem bomby zamachowca. Jej najbliżsi utrzymują, że po zamachu nie mają z nią żadnego kontaktu. O sprawie donosi RMF FM.
Według ustaleń dziennikarzy, Janina Panasewicz prawdopodobnie była w brukselskim metrze, gdy w podziemnej kolejce wybuchła bomba. Potem wszelki kontakt się urwał. Dzwoniliśmy do wszystkich szpitali w Brukseli, nie ma jej na żadnej liście – mówi rozgłośni córka zaginionej kobiety, Anna. Rodzina prosi więc każdego, kto widział Janinę Panasewicz o kontakt. Belgijska policja wpisała ją też na listę zaginionych.
Jak tłumaczy polska ambasada w Belgii, zaginionych można zgłaszać przez pocztę email – [email protected] – oraz pod numerem telefonu: z Polski 00 32 2 73 90 121, z Belgii 02 73 90 121.
Pani Janina wygląda następująco:
SE.PL