Na ich biurka trafiło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez… ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę! O tym, czy wszcząć śledztwo w tej sprawie prokuratorzy zdecydują w przyszłym tygodniu.
Do prokuratury – jeszcze w listopadzie – doniósł poseł Robert Kropiwnicki z PO. Doniesienie trafiło do Katowic po tym, jak Platforma Obywatelska, niezależnie od sejmowej większości, nie potrafiła postawić Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Jak pisze Radio Zet, prokuratorzy z Katowic czekają aż wpłyną do nich dokumenty z Kancelarii Premiera. Poseł zarzuca Ziobrze nadużywanie uprawnień. Chodzi dokładnie o rozporządzenie z 2007 r., które miało uczynić z obecnego ministra sprawiedliwości „superministra”, stojącego ponad innymi resortami.
Kiedy materiały trafią w ręce śledczych, ci mają zdecydować czy przekazane przez posła Kropiwnickiego materiały uzasadniają możliwość popełnienia przez Ziobrę przestępstw. Działacz Platformy jeszcze w listopadzie przekonywał, że ustalenia komisji odpowiedzialności konstytucyjnej wskazują, że obecny minister dopuścił się w przeszłości wielu nadużyć. „Pikanterii sprawie dodaje fakt, że od trzeciego marca prokuratorem generalnym będzie właśnie Zbigniew Ziobro” – kończy Radio Zet.
FAKT.PL
