Pięć miast w Polsce na celowniku terrorystów islamskich?

W serii ataków 13 listopada 2015 roku w Paryżu zginęło 129 osób. To najbardziej krwawe zamachy w historii Francji. Terroryści uderzyli w kilku miejscach jednocześnie. To jest odpowiedź ISIS na działania Francji i koalicji pod przywództwem USA w Syrji i Iraku. Służby specjalne Francji i innych państw rozpoczęły poszukiwania organizatorów zamachów i tych terrorystów, którym udało się uciec.

 Rosja też została zaatakowana przez ISIS. Rosyjski samolot pasażerski rozbił się w centralnej części Synaju. Na pokładzie samolotu było ponad 200 osób. Państwo Islamskie ujawniło szczegóły dotyczące zamachu terrorystycznego na Airbus A321 w swoim propagandowym magazynie „Dabiq”. Opublikowano zdjęcia bomby, która doprowadziła do wybuchu rosyjskiego samolotu w Egipcie.

Terroryści stwierdzili, że początkowo mieli inne plany: najpierw ich celem rzekomo był samolot z kraju należącego do „dowodzonej przez Amerykę” koalicji przeciw IS. Po tym, jak Rosja zaczęła swoje działania militarne w Syrii, miała być podjęta decyzja o tym, by zniszczyć rosyjski samolot.

Kolejne zamachy ISIS to kwestia czasu:

{source}
<iframe width=”560″ height=”315″ src=”https://www.youtube.com/embed/CngD3NdOvFU” frameborder=”0″ allowfullscreen></iframe>
{/source}

Prawdopodobnie na celowniku terrorystów islamskich będą amerykańscy żołnierze którzy stacjonują w Europie. W październiku Polska i USA już zawarły porozumienie w sprawie lokalizacji przyszłych składów amerykańskiego sprzętu wojskowego. Amerykanom zostaną udostępnione tereny i obiekty w Łasku, Drawsku Pomorskim, Skwierzynie, Ciechanowie i Choszcznie.

W sierpniu Siemoniak powiedział, że rozmieszczenie amerykańskiego sprzętu w Polsce nastąpi w połowie 2016 r. Strona polska chce to połączyć z udziałem amerykańskich oddziałów w ćwiczeniu Anakonda – użyty podczas manewrów sprzęt miałby później pozostać w magazynach w Polsce. Rozmieszczenie amerykańskiego ciężkiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego było tematem rozmów podczas majowego spotkania Siemoniaka z sekretarzem obrony USA Ashem Carterem w Waszyngtonie. W Europie miałby zostać rozmieszczony sprzęt dla jednej amerykańskiej brygady. Jak podawała amerykańska prasa, do Europy Wschodniej miałoby trafić ciężkie uzbrojenie, w tym czołgi i inne wozy pancerne, dla 5 tys. żołnierzy USA.

Czy islamiści już planują zamachy w Polsce?

Tak może wynikać z tajemniczego listu, które otrzymało dowództwo wojska oraz lokalne media w województwie podlaskim.

– Czarny Piątek w Orzyszu nadchodzi. Brudne psy amerykańskie i polskie spłoną w Świętym Ogniu. Śmierć amerykańskim i polskim żołnierzom. Zwycięstwo Państwu Islamskiemu – tak brzmi fragment listu. O sprawie poinformowała Gazeta Współczesna 22 października.

Allah Akbar! Bóg jest Wielki! Módlcie się, Czarny Piątek w Orzyszu nadchodzi. Brudne psy amerykańskie i polskie spłoną w Świętym Ogniu. Śmierć amerykańskim i polskim żołnierzom. Zwycięstwo Państwu Islamskiemu – tak brzmi treść listu, który otrzymały redakcje z województwa podlaskiego. Sprawę opisała Gazeta Współczesna. Do ataku miało dojść w Orzyszu, gdzie w drugiej połowie października odbywały się manewry wojskowe „Dragon”. Podczas ćwiczeń z żołnierzami spotykali się prezydent Andrzej Duda oraz wicepremier i szef MON, Tomasz Siemoniak. – Sam list jest typowy dla „odezw” rozsyłanych przez internet na całym świecie. Robią to najczęściej sympatycy Państwa Islamskiego, bądź zwolennicy koncepcji islamistycznych. Hasła są uniwersalne, choć w tym przypadku wyraźnie wskazuje się w tekście angielskim na Orzysz. W wersji arabskiej tego nie ma. Ta w zasadzie powiela fragmenty pisane po angielsku. Osoby, które napisały listy, najwyraźniej są dobrze poinformowane o ćwiczeniach „Dragon”. Ponieważ mało prawdopodobne, by pisały o tym agencje na Bliskim Wschodzie, widać, iż inicjatorzy mieli kontakt z prasą w Polsce – skomentował na łamach Gazety Współczesnej dr hab. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku.

Z zagrożeniem terrorystycznym mamy do czynienia już od co najmniej 20 lat, ale skala ataków jest coraz większa i to jest niepokojące. Rozmiar tragedii trudno wyrazić słowami.

Radykalni islamiści prowadzą walkę o dusze, wykorzystują frustracje społeczne, wskazując, że źródłem wszelkiego zła jest Zachod. Takich radykałów jest wielu, to jest armia, jest ich wystarczająco dużo, aby stanowić zagrożenie dla Polski i innych państw europejskich. Taka jest smutna rzeczywistość zagrożenia terrorystycznego we współczesnym świecie.

MARCIN SZYMAŃSKI