Dowództwo amerykańskich sił powietrznych zdecydowanie popiera wycofanie samolotów szturmowych A-10 Thunderbolt II jako najlepszy sposób na znalezienie koniecznych oszczędności. Plany USAF spotykają się jednak z ostrym sprzeciwem części amerykańskich parlamentarzystów.
Wycofanie samolotów A-10 Thunderbolt II było przedmiotem wypowiedzi szefa sztabu amerykańskich sił powietrznych generała Marka A. Welsha III w Senacie. Stwierdził on, że w świetle ograniczeń budżetowych należy skupiać się na utrzymaniu zdolności do wykonywania poszczególnych misji, a nie wszystkich posiadanych typów samolotów. Jednocześnie zachowanie maszyn A-10 w linii zmusiłoby USAF do przeprowadzenia znacznych redukcji samolotów wielozadaniowych, jak F-15E Strike Eagle czy F-16 Fighting Falcon lub wycofania z eksploatacji wszystkich bombowców B-1B.
W opinii dowódców USAF, misje bliskiego wsparcia powietrznego, do jakich przeznaczone są samoloty typu A-10 mogą z powodzeniem być przeprowadzane przez samoloty wielozadaniowe, dzięki zastosowaniu środków precyzyjnego rażenia. Jednocześnie szturmowce A-10 nie są zdolne do efektywnego działania w warunkach funkcjonowania nowoczesnego systemu obrony powietrznej. Wreszcie, cięcia w jakimkolwiek innym obszarze zmusiłyby amerykańskie siły powietrzne do utraty krytycznych zdolności w zakresie tankowania w powietrzu, transportu strategicznego czy zdobywania przewagi powietrznej.
Część amerykańskich senatorów uważa, że wycofanie samolotów typu A-10 Thunderbolt II oznacza rezygnację USAF z prowadzenia misji bliskiego wsparcia powietrznego. Przytaczają oni także przebieg działań w Afganistanie, gdzie niejednokrotnie samoloty A-10 skutecznie wspierały żołnierzy sił lądowych, znajdujących się w bardzo trudnym położeniu. Ich argumenty są jednak odpierane przez dowództwo amerykańskich sił powietrznych, które wskazuje, że utrzymywanie w linii samolotu przeznaczonego wyłącznie do bliskiego wsparcia sił lądowych jest zbyt kosztowne i nie może się odbywać kosztem odtwarzania gotowości bojowej czy systemów operujących w przestrzeni kosmicznej, działających na korzyść wszystkich rodzajów sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych.