Prezydent USA Donald Trump w czwartek wygłosił przemówienie do narodu, w którym podsumował dotychczasowe dokonania swojej prezydentury oraz zaprezentował plany na nadchodzące miesiące. — Jedenaście miesięcy temu odziedziczyłem bałagan. I go naprawiam — zaczął. — W ciągu kilku krótkich miesięcy przeszliśmy od najgorszego do najlepszego — powiedział amerykański przywódca. Zapowiedział ponadto wypłatę „specjalnej dywidendy” dla żołnierzy. W trakcie przemówienia wielokrotnie atakował również administrację swojego poprzednika, Joego Bidena.
Donald Trump w czasie orędzia wielokrotnie poruszał tematy inflacji, migracji oraz poziomu cen. Powtarzał również wygłaszane od objęcia urzędu oskarżenia wobec swojego poprzednika Joego Bidena i jego administracji.
— Kiedy obejmowałem urząd, inflacja była najgorsza od 48 lat, co spowodowało, że ceny były wyższe niż kiedykolwiek wcześniej, przez co życie stało się nieosiągalne dla milionów Amerykanów. W ciągu ostatnich 11 miesięcy wprowadziliśmy w Waszyngtonie więcej pozytywnych zmian niż jakakolwiek inna administracja w historii Ameryki. Nigdy nie było czegoś podobnego — powiedział Trump na początki przemówienia.
— Przez ostatnie cztery lata Stanami Zjednoczonymi rządzili politycy, którzy walczyli wyłącznie o interesy insiderów, nielegalnych imigrantów, zawodowych przestępców, korporacyjnych lobbystów, więźniów, terrorystów, a przede wszystkim o interesy obcych państw, które wykorzystywały nas na niespotykaną dotąd skalę. Ale teraz mamy prezydenta, który walczy o przestrzegających prawa, ciężko pracujących obywateli naszego kraju — tych, którzy zapewniają temu państwu byt — kontynuował w przemówieniu amerykański prezydent.
Orędzie Donalda Trumpa. O czym mówił prezydent USA?
Trump poruszył również kwestię prowadzonej przez jego administrację walki z nielegalną migracją oraz przemytem narkotyków do USA. Ponownie oznajmił też, że „zakończył osiem wojen” od początku drugiej kadencji.
— Odziedziczyliśmy najgorszą granicę na świecie i szybko przekształciliśmy ją w najsilniejszą granicę w historii naszego kraju. Innymi słowy, w ciągu kilku miesięcy przeszliśmy od najgorszej do najlepszej — dodał Trump.
— Ilość narkotyków sprowadzanych przez Ocean i Morze spadła o 94 proc. Przełamaliśmy uścisk złowrogich, przebudzonych radykałów w naszych szkołach. Przywróciłem amerykańską siłę, rozstrzygnąłem osiem wojen w 10 miesięcy, zniwelowałem zagrożenie nuklearne ze strony Iranu i zakończyłem wojnę w Strefie Gazy — przynosząc, po raz pierwszy od 3 tys. lat, pokój na Bliskim Wschodzie — kontynuował prezydent USA.
Donald Trump w czasie przemówienia wielokrotnie podkreślał swoją walkę z nielegalną migracją. — Przez ostatnie siedem miesięcy nie wpuszczono do naszego kraju ani jednego nielegalnego imigranta, co wszyscy uważali za absolutnie niemożliwe. Pamiętacie, jak Joe Biden powiedział, że potrzebuje Kongresu, aby uchwalić ustawę, która pomoże zamknąć granicę? — powiedział. — Okazało się, że nie potrzebowaliśmy ustawy. Potrzebowaliśmy tylko nowego prezydenta. Odziedziczyliśmy najgorszą granicę na świecie i szybko przekształciliśmy ją w najsilniejszą w historii naszego kraju — dodał prezydent USA.
Trump zapowiada dodatkową wypłatę dla każdego żołnierza
Prezydent USA ogłosił też „Dywidendy Wojownicze” dla żołnierzy. — Ponad 1 mln 450 tys. żołnierzy otrzyma specjalną dywidendę dla żołnierzy przed Bożym Narodzeniem. Wysyłamy każdemu żołnierzowi 1776 dol. Czeki są już w drodze — zapowiedział.
Trump wielokrotnie podkreślał sukcesy swojej administracji oraz uderzał w administrację swojego poprzednika, Joego Bidena. — Za rządów Bidena ceny samochodów wzrosły o 22 proc., a w wielu stanach o 30 proc. lub więcej. Benzyna wzrosła o 30–50 proc. Ceny hoteli wzrosły o 37 proc. Ceny biletów lotniczych wzrosły o 31 proc. Teraz, pod naszym przywództwem, ceny spadają i to szybko — mówił.
— Udało mi się zabezpieczyć rekordową kwotę 18 bilionów dol. inwestycji w Stanach Zjednoczonych, co oznacza miejsca pracy, podwyżki płac, wzrost gospodarczy, otwieranie fabryk i znacznie większe bezpieczeństwo narodowe — zapowiedział Trump.
Tym chce zająć się Donald Trump. „Podejmuję się walki”
— W przyszłym roku zobaczycie również rezultaty największych obniżek podatkowych w historii USA. Wiele rodzin będzie oszczędzać od 11 do 20 tys. dol.rocznie, a prognozy na przyszłą wiosnę wskazują na największy w historii sezon zwrotów podatku — zapowiedział.
Prezydent USA zapowiedział również działania w sektorze ochrony zdrowia.
— Podejmuję się również walki z gigantycznymi firmami ubezpieczeniowymi, które wzbogaciły się na miliardach dolarów, które powinny trafić bezpośrednio do ludzi, aby mogli oni kupować własne ubezpieczenia zdrowotne, które zapewnią im o wiele lepsze świadczenia przy znacznie niższych kosztach — powiedział Trump.
— Robię to, czego nie zrobił nigdy żaden polityk żadnej partii — przeciwstawiam się grupom interesów, aby drastycznie obniżyć ceny leków na receptę. Pierwsza z tych bezprecedensowych obniżek cen będzie dostępna od stycznia — powiedział, ogłaszając utworzenie dedykowanej temu strony internetowej.
Trump ponadto pochwalił się spadkiem cen paliwa oraz energii elektrycznej, ponownie atakując przy tym swojego poprzednika. — Za Bidena koszty energii elektrycznej wzrosły o 30–100 proc. Pierwszego dnia ogłosiłem stan wyjątkowy w sektorze energetycznym — teraz benzyna kosztuje poniżej 2,50 dol. za galon w większości kraju — powiedział.
Trump chwali się spadkiem migracji i atakuje administrację Bidena
Ponadto przekazał, że w 11 miesięcy prezydentury udało mu się obniżyć koszty kredytów hipotecznych. — Roczny koszt typowego nowego kredytu hipotecznego wzrósł o 15 tys. dol. za rządów Demokratów. W ciągu 11 miesięcy udało mi się obniżyć ten roczny koszt o 3 tys dol. — mówił Trump.
Następnie ponownie skrytykował poprzednią administrację USA. — Ostatnia administracja i jej sojusznicy w Kongresie sprowadzili miliony migrantów i zapewnili im mieszkania finansowane z podatków, podczas gdy koszty wynajmu i mieszkania gwałtownie wzrosły. Po raz pierwszy od 50 lat obserwujemy teraz migrację wsteczną, pozostawiając Amerykanom więcej mieszkań i więcej miejsc pracy — powiedział Trump.
— Dziś, po 11 miesiącach, nasza granica jest bezpieczna, inflacja ustała, płace wzrosły, ceny spadły, nasz naród jest silny, Ameryka jest szanowana, a nasz kraj odzyskał równowagę. Jesteśmy gotowi na boom gospodarczy, jakiego świat nigdy nie widział — podkreślił Trump.
Źródło:onet.pl












Dodaj komentarz