„Rząd dał się sprowokować”. Hołownia ostro o prezydencie

niezależny dziennik polityczny

Szymon Hołownia uważa, że przyjęcie uchwały gwarantującej Binjaminowi Netanjahu „wolny i bezpieczny” udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz było „przedwczesną decyzją”. — Uważam, że niepotrzebnie rząd dał się sprowokować prezydentowi Dudzie — ocenił na antenie TVN24. Zdaniem marszałka Sejmu głowa państwa „ewidentnie dążyła do awantury dyplomatycznej”.

Rząd przyjął w ubiegłym tygodniu uchwałę, która zapewnia „wolny i bezpieczny” udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz najwyższym przedstawicielom Izraela, w tym premierowi Binjaminowi Netanjahu. Wcześniej o zapewnienie możliwości uczestniczenia w wydarzeniu szefowi izraelskiego rządu poprosił prezydent Andrzej Duda.

Szymon Hołownia o „przedwczesnej decyzji” rządu

Działania polskich władz mają związek z nakazem aresztowania Netanjahu, wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Uchwała to jasny sygnał, że jeśli premier Izraela pojawi się na terenie Polski, nie dojdzie do jego zatrzymania, więc jako kraj nie wypełnimy obowiązku wynikającego ze Statutu Rzymskiego.

Szymon Hołownia ocenił, że przyjęcie uchwały było „przedwczesną decyzją”. — Uważam, że niepotrzebnie rząd dał się sprowokować prezydentowi Dudzie, który ewidentnie dążył do awantury dyplomatycznej — powiedział w środę na antenie TVN24. Podkreślił, że premier Izraela nie planował przyjechać na obchody, „w związku z czym nie ma tematu”.

Marszałek Sejmu: prezydent dążył do awantury dyplomatycznej

– W Auschwitz powinien Izrael reprezentować prezydent. Jeżeli nie może – a nie może – i zostało zapowiedziane, że będzie reprezentował Izrael minister edukacji, na tym powinniśmy temat zakończyć — dodał marszałek Sejmu, zaznaczając, że „Polska powinna poważnie traktować postanowienia MTK”.

W rozmowie z „Faktem” prof. Piotr Milik wyjaśnił jednak, że w art. 98 Statutu Rzymskiego przewidziano możliwość uchylenia się od dostarczenia Trybunałowi osoby chronionej immunitetem Państwa. — Polski rząd, potencjalnie deklarując, że nie wyda premiera Netanjahu, rozumiem, że powołuje się na art. 98. I ma do tego prawo — wskazał prawnik.

Źródło: fakt.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*