Katastrofa budżetowa! Szpitale z 11 województw bez pieniędzy

Szpitale z 11 województw czekają na pieniądze z NFZ za nadwykonania nielimitowanych świadczeń z II kwartału – przekazał PAP prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. Oddziały NFZ wysłały aneksy – informuje Fundusz. Nierozliczone są też świadczenia udzielone pacjentom ponad limity z kontraktów. W sprawie zaległości w stomatologii samorząd lekarski w Szczecinie zamierza interweniować u premiera Donalda Tuska.

Powtórka z poprzednich kadencji? „Pieniędzy nie ma i nie będzie..”

W szpitalach powtarza się właśnie scenariusz, które lecznice przerabiały ostatnio w czerwcu. Obecnie jednak na większą skalę.

Obecnie na przelewy z Narodowego Funduszu Zdrowia czekają szpitale z jedenastu województw – przekazał w poniedziałek PAP prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Waldemar Malinowski.

Lekarze się zwalniają, planowane zabiegi są przesuwane na przyszły rok, placówki ograniczają przyjęcia

Placówki alarmują, że są zmuszone przesuwać planowe zabiegi na przyszły rok, obecnie ograniczając przyjęcia. Np. w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie. „Wykonywaliśmy średnio 50 operacji wszczepienia endoprotez w miesiącu. Musiałem podjąć decyzję o zmniejszeniu liczby zabiegów do 20 miesięcznie. Do końca roku. Mamy znacznie przekroczony limit i boję się, że NFZ nam nie zapłaci za nadwykonania – powiedział kilka dni temu „Gazecie Wyborczej” Grzegorz Materna, dyrektor ZOZ nr 1 w Rzeszowie, w skład którego wchodzi Szpital Miejski.

Świadczenia udzielone przez dany szpital nie są rozliczane chronologicznie. Polega to na tym, że w pierwszej kolejności Fundusz rozlicza zabiegi ratujące życie, choćby były przeprowadzone po wykonanych świadczeniach planowych. W związku z tym w nadwykonaniach są najczęściej same zabiegi planowe. Szpitale funkcjonują w systemie, w którym cały czas kredytują NFZ” – wyjaśnił szef OZPSP.

NFZ nie będzie płacić?

Już w czerwcu Fundusz poinformował placówki, że za świadczenia limitowane będzie płacić tylko do wysokości zapisanej w umowie. „Wszystkie nadwykonania w zakresach limitowanych nie są płacone, o ile w ogóle będą to w niepełnej kwocie. Szpitale przesuwają więc pacjentów w kolejkach, by się nie zadłużać i zmieścić się w limicie” – powiedział Waldemar Malinowski.

Ten sam przekaz ma Izabela Leszczyna. „Ze świadczeniami limitowanymi zawsze było tak, że jest to dochód szpitala przyszły i niepewny” – stwierdziła w piątek w TVN24.

Pacjenci mogą zostać bez opieki”

We wtorek list do premiera Donalda Tuska w sprawie nierozliczonych nadwykonań zamierza wysłać prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie dr Michał Bulsa.

To sytuacja tutaj bez precedensu. Stomatolodzy w woj. zachodniopomorskim nie otrzymali zwrotu za nadwykonania od początku 2024 r. Alarmujemy, ponieważ jeśli to się nie zmieni, pacjenci mogą lada chwila zostać bez opieki stomatologicznej dostępnej w ramach powszechnego ubezpieczenia. Kontrakty wielu stomatologów są wyczerpane do końca roku” – powiedział PAP dr Bulsa. Dodał, że nierozliczone częściowo są również w województwie nadwykonania w psychiatrii i rehabilitacji.

Apelują do premiera. „Pacjentom pozostaną wyłącznie usługi prywatne”

Zwracam się bezpośrednio do premiera, ponieważ potrzebna jest polityczna decyzja o zwiększeniu nakładów na ochronę zdrowia. Jak widać, obecnie system jest finansowo niewydolny. Już dziś trudno Funduszowi znaleźć stomatologów zainteresowanych kontraktem. A jeśli teraz lekarze słyszą, że nierozliczone są nadwykonania, to w przyszłości jeszcze mniej będzie chętnych do pracy w ramach umowy z NFZ. Pacjentom pozostaną wyłącznie usługi prywatne” – podkreślił.

Na pieniądze czeka również część placówek podstawowej opieki zdrowotnej, które weszły do programu tzw. opieki koordynowanej (polega na bliższej współpracy między różnymi specjalistami, by usprawnić opiekę nad pacjentem z chorobą przewlekłą).

Zaległości od czerwca

Federacja Porozumienie Zielonogórskie poinformowała w poniedziałek, że w niektórych regionach NFZ wciąż nie wypłacił poradniom oferującym szerszy profil działalności środków za nadwykonania. „Taka sytuacja ma miejsce m.in. w województwach: śląskim, podlaskim, małopolskim i łódzkim. Wiele poradni POZ nie otrzymało należnych płatności od czerwca. Mowa o poważnych kwotach od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych, co zaczyna grozić utratą płynności finansowej niektórych przychodni POZ. To poważny problem, dlatego mam nadzieję, że zostanie dostrzeżony przez NFZ i jak najszybciej rozwiązany” – powiedział Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji PZ.

We wtorek temat rozliczeń NFZ ze szpitalami będzie poruszony na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia.

Odpowiedż minister zdrowia

Kwota, która należy się szpitalom tylko za nielimitowane nadwykonania, to ok. 3-3,5 mld zł – szacuje szef OZPSP. Ich dyrektorzy otrzymali w ub. tygodniu zapewnienie od ministry zdrowia Izabeli Leszczyny, że pieniądze zostaną wypłacone do końca września. W poniedziałek Leszczyna powtórzyła deklarację w TVP Info. „Wydałam dyspozycję, że do końca września, czyli do dzisiaj, wszystkie szpitale w Polsce, a także ambulatoryjna opieka specjalistyczna mają dostać pieniądze za nielimitowane świadczenia, które wykonały do końca czerwca” – powiedziała. Podała też, że dwa tygodnie temu przekazała do Narodowego Funduszu Zdrowia 1,6 mld zł w ramach dotacji z części budżetu, której jest dysponentem. Reszta środków pochodzić ma ze sprzedaży obligacji przekazanych wcześniej Funduszowi.

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.