26 dronów dla ukraińskiego wojska nigdy tam nie dotarło. Bezzałogowce zostały skradzione, a następnie sprzedane w internecie po zaniżonych cenach. Policja złapała sprawców.
Ukraińska cyberpolicja zdemaskowała grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą dronów dla tamtejszej armii. Organizatorami procederu było dwóch mieszkańców Tarnopola. Jeden z nich to kierownik oddziału pocztowego, który zaangażował w nielegalną działalność swoich pracowników.
Drony na Ukrainie. Kradzież bezzałogowców
Śledztwo wykazało, że sprawcy przywłaszczali sobie bezzałogowce, przesyłane w paczkach pocztowych. Wyjmowali je a do pustych pudełek wrzucali śmieci. Następnie ponownie pakowali i wysyłali pod wskazany adres. Przypomnijmy, że drony miały trafić do ukraińskiego wojska.
Handel skradzionymi dronami
Co przestępcy robili z pozyskanym sprzętem? Cyberpolicja podaje, że skradzione bezzałogowce były sprzedawane w internecie po zaniżonych cenach. Środki z transakcji trafiały na kontrolowane przez grupę konta bankowe oraz portfele kryptowalutowe.
W sumie doszło do kradzieży 26 dronów o łącznej wartości 6 mln hrywien (grubo ponad 500 tys. zł).
Wkroczyły służby i organy ścigania
W trakcie czynności przeprowadzono łącznie 14 przeszukań, w tym mieszkań i pojazdów członków grupy, na terenie obwodu lwowskiego i Kijowie. Organy ścigania zabezpieczyły 15 telefonów, sprzęt komputerowy, 25 kart bankowych i dokumentację. Cyberpolicja zablokowała również portfele kryptowalutowe powiązane z przestępstwem.
Sprawcom grozi do 12 lat więzienia. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci nocnego aresztu domowego. Obecnie trwa dochodzenie w celu ujawnienia kolejnych osób biorących udział w procederze.
Źródło: cyberdefence24.pl