– Jest przygotowany przez nas projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego – poinformował Tomasz Siemoniak. Minister koordynator służb specjalnych zapowiedział też powołanie w jego miejsce nowej instytucji: Centralnego Biura Zwalczania Korupcji.
W poniedziałek Tomasz Siemoniak poinformował, że projekt likwidacji CBA jest już gotowy. Jak wyjaśnił, powodem likwidacji jest „mizerna skuteczność, upartyjnienie i działanie w interesie różnych ośrodków politycznych, a nie w interesie państwa”.
– Różne sprawy, w których gdy obiektem zainteresowania miał się stać ktoś reprezentujący ówczesną władzę, były zamiatane pod dywan, odsyłane – podkreślił minister koordynator służb specjalnych.
Projekt likwidacji CBA gotowy. Siemoniak: Stworzymy nową instytucję. Jest już nazwa
– Uznaliśmy, że walka z korupcją w państwie może i powinna być inaczej zorganizowana, że stworzymy nową instytucję w policji – Centralne Biuro Zwalczania Korupcji, oddając dużą część walki z korupcją właśnie policji – powiedział Tomasz Siemoniak. – Walczyć trzeba z korupcją oczywiście na każdym poziomie, ale czy jest potrzebna silna służba specjalna do tego, żeby w małym urzędzie gminy, bądź w małym szpitalu walczyć z korupcją na niskim poziomie i na niskim szczeblu? Do tego potrzebna jest inna struktura, właśnie policja – dodał.
Jak wyjaśnił, Centralne Biuro Zwalczania Korupcji ma ze służbą kontrwywiadu wojskowego „przejąć walkę z korupcją na poziomie ogólnokrajowym, wielkich zagrożeń, wielkich kontraktów modernizacyjnych, gdzie z natury rzeczy, z wielkości kwot miliardów złotych publicznych, angażowanych w te przedsięwzięcia, te zagrożenia się pojawiają”.
– I wreszcie Krajowa Administracja Skarbowa, która przejmie ten obszar CBA, który dotyczy oświadczeń majątkowych wszystkich osób, które takie oświadczenia majątkowe muszą składać – zapowiedział.
Żródło: gazeta.pl