Ministerstwo Finansów przygotowuje rewolucyjne zmiany w opodatkowaniu napojów, które oczywiście podniosą ceny popularnych energetyków oraz niektórych napojów bezalkoholowych. Plan zakłada podwyżkę stawki VAT z 5 proc. do 23 proc. na wybrane produkty oraz waloryzację opłaty cukrowej, w tym dziesięciokrotny wzrost opłaty za kofeinę i taurynę.
Rząd tłumaczy to tak, że zlikwiduje „niesprawiedliwość”. Obecnie wystarczy, aby producent dodał do napoju energetycznego lub bezalkoholowego piwa minimum 20 proc. soku (najczęściej jabłkowego), by cały produkt był objęty preferencyjną stawką 5 proc. VAT. Jednocześnie taki manewr pozwalał unikać opłaty cukrowej. Prowadziło to do sytuacji określanej przez ekspertów mianem „absurdu podatkowego”, gdzie czysta woda mineralna opodatkowana jest stawką 23 proc., a słodzony energetyk z dodatkiem soku – stawką 5 proc.
Rząd Tuska, co było do przewidzenia, nie zamierza likwidować tego absurdu przez obniżkę podatku. Zamiast ulżyć wyżej opodatkowanym, postanowił „zrównać w górę”, podnosząc stawkę tym, którzy dotąd płacili mniej.
Teraz napoje energetyzujące oraz bezalkoholowe odpowiedniki piwa i wina, które korzystały z tej furtki, mają zostać objęte podstawową, 23-procentową stawką VAT. Projekt czeka na wpis do wykazu prac Rady Ministrów.
To nie koniec podwyżek podatków
To jednak nie koniec podwyżek. Niezależnie od zmian w VAT, od 1 stycznia 2026 roku wejdzie w życie waloryzacja podatku cukrowego. Choć opłata za zawartość cukru wzrośnie z 0,50 zł do 0,70 zł za litr, to prawdziwym ciosem dla producentów energetyków będzie nowa stawka za dodatki funkcjonalne. Opłata za dodatek kofeiny lub tauryny ma wzrosnąć dziesięciokrotnie – z 0,10 zł do 1,00 zł za litr. W efekcie maksymalna wysokość opłaty cukrowej skoczy z 1,20 zł do 1,80 zł za litr.
Według wyliczeń ekspertów, skumulowany efekt obu zmian będzie wyraźnie odczuwalny przy sklepowej półce. Przykładowo, puszka energetyka (500 ml) z dodatkiem soku, kosztująca dziś średnio 4,49 zł, może po podwyżce VAT kosztować 5,26 zł. Jeśli doliczy się do tego waloryzację opłaty cukrowej (dodatkowe ok. 0,68 zł), cena końcowa może sięgnąć nawet 5,94 zł – o 1,45 zł więcej niż obecnie.












Dodaj komentarz