
Amerykański Hummer wpadł do rowu na obwodnicy Gniezna, co spowodowało zatrzymanie kolumny wojskowej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Nietypowe zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowe popołudnie na obwodnicy Gniezna, w pobliżu Lasu Miejskiego.
Około godziny 13:30 doszło do kolizji z udziałem pojazdu amerykańskiej armii – Hummera ciągnącego wojskową przyczepę.
Według nieoficjalnych informacji, które przytacza serwis moje-gniezno.pl, kierowca stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do zjechania na pobocze i wpadnięcia do rowu.
Incydent spowodował natychmiastowe zatrzymanie całej kolumny wojskowych pojazdów, które poruszały się tą trasą.
Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Amerykański pojazd w rowie. Internauci komentują
Portal pokazał migawkę, na której widać pojazd w rowie. W komentarzach od razu uaktywniło się wielu internautów.
„Co to za wóz terenowy, który jak wjedzie do rowu, to z niego nie wyjedzie od razu, tylko powoduje utrudnienia. Swoją drogą, to umiejętności są niedostateczne u tych kierowców, skoro nierzadko słyszymy o takich zdarzeniach”, „Niech się nauczą jeździć, chyba prawko w chipsach wygrali”, „Jak?” – piszą.
Skąd amerykańscy żołnierze w Gnieźnie?
Obecność amerykańskich żołnierzy w Gnieźnie wynika z ich stacjonowania w pobliskiej bazie wojskowej w Powidzu, która odgrywa kluczową rolę w strategii obronnej NATO. Powidz, położony około 30 km od Gniezna, jest miejscem, gdzie znajduje się 33. Baza Lotnictwa Transportowego, a także nowo powstała składnica sprzętu wojskowego w ramach programu Army Prepositioned Stock-2 (APS-2).
Dodaj komentarz