Dramatyczny apel do premiera. „Ostatnia deska ratunku” dla firm ma być zlikwidowana

niezależny dziennik polityczny

Wiele skarg nadzwyczajnych wniesionych przez Rzecznika MŚP pozwoliło zapobiec tzw. śmierci ekonomicznej przedsiębiorców, którzy dzięki uchyleniu niekorzystnych wyroków mogli kontynuować swoją działalność – piszą w liście otwartym do premiera Donalda Tuska przedsiębiorcy oraz Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

  • W związku z wyrokiem z 2023 r. Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce resort sprawiedliwości planuje likwidację skargi nadzwyczajnej.
  • Skargę taką można wnieść w bardzo ograniczonych sytuacjach. Prawo do składania skargi ma tylko kilka instytucji w kraju, m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta, Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznik Finansowy, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
  • Jak podkreśla były Rzecznik MŚP, a obecnie prezes Organizacji Pracodawców Rada Przedsiębiorców Adam Abramowicz, dzięki skardze nadzwyczajnej udało się mu pomóc wielu przedsiębiorcom, którzy wchodzili w spory prawne z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

„Jako osoba piastująca urząd Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców w latach 2018-2024 oraz obecnie funkcję prezesa Organizacji Pracodawców Rada Przedsiębiorców chcę przeciw planom Ministerstwa Sprawiedliwości stanowczo zaprotestować. Dzięki wniesieniu przeze mnie skargi nadzwyczajnej udało się uratować od 'śmierci ekonomicznej’ kilkanaście przedsiębiorczych kobiet” – czytamy w liście otwartym do premiera Donalda Tuska, który napisał Adam Abramowicz.

Dodał również, że w każdym z tych przypadków Sąd Najwyższy uznał za słuszną jego argumentację i uchylił prawomocne wyroki w sprawie odbierania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych zasiłków matkom, które przed podjęciem urlopu macierzyńskiego prowadziły działalność gospodarczą.

„Sąd Najwyższy przychylił się do mojego stanowiska, że niedopuszczalne jest ingerowanie przez ZUS w decyzje w zakresie deklarowania podstaw wymiaru składek oraz kwestionowanie wysokości kwoty deklarowanej przez przedsiębiorcę (o ile mieści się w ustawowych granicach)” – zaznaczył Abramowicz.

Zdaniem byłego Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców likwidacja skargi nadzwyczajnej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, które uznało ją za „mało efektywną”, pozbawi przedsiębiorców możliwości skutecznej obrony „w starciu z wszechwładną urzędniczą machiną państwa, jeszcze bardziej pogłębi poczucie braku bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej, a tym samym zniechęcać będzie do jej podejmowania ze stratą dla ogółu obywateli”.

Skarga nadzwyczajna pozwala naprawić krzywdy sądowe wyrządzone przedsiębiorcom

Również pełniąca obecnie obowiązki Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Agnieszka Majewska skierowała we wtorek, 14 stycznia, list otwarty do premiera Donalda Tuska, w którym wyraziła sprzeciw wobec planów resortu podległego Adamowi Bodnarowi, podkreślając, że rezygnacja z tego środka prawnego może mieć bardzo duże konsekwencje dla polskich przedsiębiorców.

Jak podaje biuro prasowe Rzecznika MŚP, od momentu wprowadzenia tej instytucji znowelizowaną w 2017 r. ustawą o Sądzie Najwyższym do teraz w imieniu przedsiębiorców rzecznik wniósł 73 skargi nadzwyczajne, które dotyczyły:

  • ustalenia okresów podlegania ubezpieczeniom społecznym oraz podstawy wymiaru składek z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej,
  • podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadającego 99,5 proc. udziałów i jednocześnie prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą,
  • zwrotu nienależnie pobranych świadczeń zasiłkowych przez osoby prowadzące działalność gospodarczą,
  • zwrotu środków otrzymanych od urzędu pracy na podjęcie działalności gospodarczej.

W liście do Donalda Tuska rzecznik Agnieszka Majewska pisze m.in., że „instytucja skargi nadzwyczajnej pozwoliła naprawić wiele krzywd wyrządzonych polskim przedsiębiorcom przez błędne decyzje sądowe. Jej likwidacja oznaczałaby pozbawienie przedsiębiorców ostatniej deski ratunku w sytuacjach, gdy w obrocie prawnym funkcjonują wyroki naruszające fundamentalne zasady sprawiedliwości społecznej”.

Instytucja „ostatniej deski ratunku” dla firm. Dlaczego ma być zlikwidowana?

W ocenie Majewskiej likwidacja skargi nadzwyczajnej wpłynie negatywnie nie tylko na funkcjonowanie systemu prawnego, ale także na zaufanie przedsiębiorców do instytucji państwowych.

Stanowisko w sprawie likwidacji skargi nadzwyczajnej zajął również Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) prof. Marcin Wiącek.

W przesłanym do WNP.PL dokumencie, który został wysłany też wcześniej do ministra sprawiedliwości prof. Adama Bodnara, czytamy, że RPO „bardzo powściągliwie korzystał z tej nadzwyczajnej instytucji”.

Na 16 tys. wniosków nadesłanych do jego biura przez obywateli, do końca roku 2023 rzecznik zdecydował się wnieść skargę nadzwyczajną tylko w 157 sprawach.

Dużą grupę stanowiły w tej puli skargi nadzwyczajne z zakresu prawa administracyjnego (96) – głównie były to skargi nadzwyczajne w sprawach o zapłatę.

W opinii RPO skarga nadzwyczajna jest możliwa do pogodzenia z zasadą pewności obrotu prawnego i zasadą powagi rzeczy osądzonej, pod warunkiem że będzie to instrument stosowany wyjątkowo, przy orzeczeniach obciążonych wadami prawnymi, których nie da się naprawić w inny sposób.

„Dlatego wskazana jest powściągliwość organów uprawnionych do wnoszenia skarg nadzwyczajnych, jak również Sądu Najwyższego przy ich ocenie” – podkreślił prof. Marcin Wiącek.

Geneza sprawy, czyli kluczowy wyrok ETPC w sprawie Wałęsy

Dlaczego resort sprawiedliwości planuję likwidację skargi nadzwyczajnej? By wyjaśnić tę kwestię, trzeba cofnąć się do orzeczenia z 23 listopada 2023 r. Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce. Sprawa ta związana była z postępowaniem cywilnym o ochronę dóbr osobistych pomiędzy Lechem Wałęsą a Krzysztofem Wyszkowskim.

Orzeczenie ETPC nakazuje Polsce pilną konieczność podjęcia prac legislacyjnych nad zmianą obecnego kształtu instytucji skargi nadzwyczajnej i dostosowanie tego środka do dyrektyw płynących z przywołanego wyroku.

Europejski Trybunał Praw Człowieka wyraził w przytoczonym wyroku jednak zastrzeżenia wyłącznie co do stosowania skargi nadzwyczajnej przez Prokuratora Generalnego, będącego równocześnie czynnym politykiem (ministrem sprawiedliwości).

Tymczasem do stosowania tego środka upoważnieni są również: Rzecznik Praw Obywatelskich oraz w zakresie swojej właściwości Prezes Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta, Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznik Finansowy, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

„Wykonanie tego wyroku nie wymaga likwidacji skargi nadzwyczajnej. Konieczna jest natomiast reforma zakresu i przesłanek skargi nadzwyczajnej” – ocenia prof. Wiącek.

W poniedziałek rano (13 stycznia) poprosiliśmy Ministerstwo Sprawiedliwości o komentarz w sprawie, ale mimo wielu ponagleń i próśb do czasu publikacji tekstu nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Opublikujemy ją, jak tylko zostanie nam przekazana.

Źródło: wnp.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*