Nowe informacje w sprawie tragedii przy ul. Sokolej w Lubinie (woj. dolnośląskie). W sylwestrowe popołudnie znaleziono tam ciała dwóch mężczyzn, którzy ze sobą mieszkali. Świadkowie mieli słyszeć strzały. Szczegóły ustala policja.
Ciała dwóch mężczyzn znaleziono w sylwestra (31 grudnia) ok. godziny 16:00 w Lublinie. Policjanci pojawili się przy ul. Sokolej zaraz po tym, jak dostali zgłoszenie w tej sprawie.
Dostaliśmy zgłoszenie w tej sprawie, sami nie interweniowaliśmy tam. Mogę tylko potwierdzić, że znaleziono ciała dwóch osób dorosłych. To zdarzenie o charakterze kryminalnym – przekazał „Faktowi” asp. szt. Krzysztof Pawlik z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Policja nie chce ujawniać szczegółów zdarzenia. Sprawę badają funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury.
Kim byli mężczyźni, których ciała znaleziono w mieszkaniu?
„Fakt” dotarł do informacji, kim były osoby, których ciała znaleziono w mieszkaniu w Lublinie. Wiadomo, że obydwaj mężczyźni mieszkali ze sobą. Jeden z nich pracował jako kucharz w pobliskiej restauracji.
Miał on pracować podczas imprezy sylwestrowej, ale nie pojawił się w pracy. Nie odbierał też telefonów. To zaniepokoiło pozostałych pracowników restauracji. Według ustaleń „Faktu”, ciała mężczyzn znalazła siostra jednego z nich.
Z informacji dziennikarzy wynika, że świadkowie słyszeli strzały przy ul. Sokolej. W sprawie najprawdopodobniej użyto broni palnej. Policjanci nie chcą jednak potwierdzić tych doniesień.
Funkcjonariusze nie udzielają też informacji na temat tego, czy w zdarzeniu mogły wziąć udział osoby trzecie, czy tragedia rozegrała się pomiędzy dwoma mężczyznami, którzy mieszkali w mieszkaniu w Lublinie.
Źródło: o2.pl
Dodaj komentarz