Rosjanie zyskują przewagę na froncie kurskim. Kijów traci swojego asa w rękawie

niezależny dziennik polityczny

Ukraińscy żołnierze nadal okupują obwód kurski. Niespodziewana ofensywa na terytorium Rosji trwa już od ponad dwóch miesięcy, a Władimir Putin coraz bardziej się niecierpliwi. Pomimo sukcesu ukraińskich wojsk, warunki pogodowe mogą pokrzyżować dalsze plany Kijowa. Błoto uniemożliwia poruszanie się ukraińskich pojazdów wojskowych na linii frontu. Jednocześnie w wyniku deszczów i mgły Kijów traci swoją największą przewagę nad dużo silniejszym wrogiem — drony kamikadze. „To zakłóci logistykę ukraińskich sił zbrojnych” — pisze rosyjski kanał wojskowy.

6 sierpnia br. wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego w zachodniej Rosji, zaskakując zarówno kremlowskiego przywódcę Władimira Putina, jak i swoich zachodnich sojuszników. Putin nazwał uderzenie sił Ukrainy na terytorium Rosji „prowokacją”. Wojskom Kijowa udało się zająć terytorium o powierzchni ponad 1,3 tys. km kw., wziąć do niewoli dziesiątki rosyjskich żołnierzy i zająć ok. 100 miejscowości.

Obecnie ukraińska armia okupuje część rosyjskiego regionu przygranicznego Kursk od ponad dwóch miesięcy. 1 października prezydent Rosji Władimir Putin nakazał swoim żołnierzom „wyzwolić” terytorium Rosji z rąk Kijowa. Następnie dał swoim wojskom szansę na osiągnięcie tego celu najpóźniej do „połowy października”. W obu przypadkach jego armia zawiodła.

Teraz Kreml liczy na złe warunki pogodowe, aby wykorzystać je do przejęcia inicjatyw na froncie, szczególnie w obwodzie kurskim. Przynajmniej taką nadzieję mają znani rosyjscy blogerzy i eksperci wojskowi.

Pogoda może pokrzyżować plany Kijowa

„Ukraińskie wojska w obwodzie kurskim stopniowo doświadczają szeregu problemów, które są bezpośrednio związane z pogodą. Większość pojazdów kołowych, które są wykorzystywane do prawie wszystkich zadań, stopniowo traci swoją mobilność” — pisze kanał Milicyjne raporty z Nowej Rosji.

W rzeczywistości Ukraina używa w Kursku głównie szybkich pojazdów kołowych do przemieszczania się. Działało to sprawnie, gdy jeszcze grunt był twardy, a drogi przejezdne. Teraz to wszystko się zmienia.

Rosyjski kanał wojskowy Kronika wojenna również twierdzi, że nadejście błotnistego okresu na froncie „w najlepszym przypadku spowolni, a w najgorszym zakłóci logistykę ukraińskich sił zbrojnych”.

„W miarę jak pogoda staje się coraz chłodniejsza, a deszcze coraz bardziej ulewne, ukraińskie siły zbrojne muszą rozwiązać ten problem” — piszą rosyjscy blogerzy Kroniki wojennej

Ukraina traci swoją największą przewagę

Jest jeszcze jedno duże wyzwanie, przed którym stoi Ukraina w obliczu pogarszających się warunków pogodowych na froncie. Drony kamikadze, które są głównym narzędziem walki z przewagą liczebną i artyleryjską Rosji, nie mogą latać w deszczu, przy silnym wietrze oraz niskich chmurach.

„I tak zaczęli dziś rano od lamentów, że pogoda w październiku w obwodzie kurskim nie jest odpowiednia i uniemożliwia im walkę. Mówią, że zaczęło padać, a rano mgła jest ciężka, dlatego drony (jak dotąd ich główna siła uderzeniowa) dziś nie latają” — pisze rosyjski bloger wojenny Jurij Podoljaka.

Problem z warunkami pogodowymi wpływa również na obronę frontu wschodniego w Ukrainie, ponieważ Zachód dostarcza zbyt mało amunicji artyleryjskiej, aby zastąpić nią niezdolne do lotu drony. Nadchodzące miesiące mogą być niezwykle trudne dla Ukrainy.

Źródło: onet.pl

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.