Makabrycznego odkrycia dokonali policjanci z hrabstwa Surrey w Wielkiej Brytanii. W domu w Staines-upon-Thames na południowy zachód od Londynu znaleziono ciała mężczyzny i trójki jego synów. Według brytyjskich mediów byli oni Polakami.
Mężczyzna i trójka jego synów, których ciała znaleziono w sobotę w ich domu w Staines-upon-Thames na południowy zachód od Londynu, byli Polakami – takie informacje podały brytyjskie media.
Policjanci znaleźli ciała w sobotę ok. 13:15 miejscowego czasu. Policja hrabstwa Surrey potwierdziła, że trójka chłopców ( w tym bliźniacy) – wszyscy poniżej czwartego roku życia – byli spokrewnieni z mężczyzną i poinformowała, że na obecnym etapie śledztwa uważa, że było to odosobnione zdarzenie, w które nie były zaangażowane osoby trzecie.
Formalna identyfikacja zwłok jeszcze nie została przeprowadzona, policja nie podała więc personaliów, ale zrobiły to w niedzielę późnym popołudniem brytyjskie media, zamieszczając także zdjęcia ofiar.
Policja przekazała, że najbliższa rodzina, w tym matka chłopców, została poinformowana o zdarzeniu i objęta opieką psychologiczną.
Ze względu na wcześniejszy kontakt funkcjonariuszy z rodziną poinformowano o sprawie IOPC, niezależny organ nadzorujący działanie policji. Na razie nie wiadomo, na czym ten kontakt miał polegać.
Sąsiedzi mieszkający w pobliżu są w szoku. 48-letni Shehr Sikandari powiedział Daily Mail, że słyszał „przerażające krzyki” kobiety na krótko przed przybyciem policji.
„To niewiarygodne i traumatyczne, co usłyszeliśmy. Wciąż jesteśmy w szoku. Trójka uroczych dzieci – widzieliśmy, jak się bawiły, jeździły na rowerze, to była urocza rodzina.”
Inny sąsiad, 37-letni Vincenzo Alba mówił, że to był ogromny szok dla wszystkich. „To przerażające, gdy coś takiego dzieje się na twoim podwórku, zwłaszcza, gdy w sprawę zamieszane są dzieci” – powiedział.
Według innego mieszkańca, bliźniaki były „zawsze roześmiane i szczęśliwe”.
Źródło: rmf24.pl