„Nie chcemy eskalacji”. USA utrzymują kluczowy zakaz dla Ukrainy

niezależny dziennik polityczny

Rzecznik Pentagonu generał dywizji Pat Ryder poinformował, że Stany Zjednoczone nie zniosą, obowiązującego Ukraińców zakazu używania pocisków dalekiego zasięgu na terytorium Rosji. „Nie chcemy eskalacji” – przekazał w rozmowie z Voice of America.

Stany Zjednoczone w dalszym ciągu obawiają się rozprzestrzenienia konfliktu poza granice Ukrainy. Pat Ryder obawą przed eskalacją tłumaczy utrzymanie w mocy przez Waszyngton zakazu użycia rakiet dalekiego zasięgu na terytorium Rosji.

Ryder przypomniał, że USA zezwoliły niedawno na użycie amerykańskiej amunicji na rosyjskich terytoriach blisko granicy z Ukrainą. Podkreślił jednak, że polityka Białego Domu dotycząca uderzeń dalszego zasięgu – nie ulega zmianie.

Wszyscy muszą zrozumieć, że nie chcemy widzieć niezamierzonych konsekwencji, eskalacji, która może przekształcić ten konflikt w szerszy, wykraczający poza granice Ukrainy. Myślę, że jest to coś, na co wszyscy muszą zwrócić uwagę i potraktować to bardzo poważnie – powiedział rzecznik.

Według informacji z frontu, Kijów użył amerykańskich rakiet ATACMS do ataków na rosyjskie cele na Krymie, uznawanym przez społeczność międzynarodową za terytorium ukraińskie i nielegalnie zaanektowane przez Moskwę.

Prezydent Wołodymyr Zełenski co jakiś czas ponawia apel do Waszyngtonu o zezwolenie Siłom Zbrojnym Ukrainy na uderzanie w obiekty położone w głębi Rosji. Sekretarz stanu USA Antony Blinken zasugerował, że Stany Zjednoczone mogą w przyszłości rozszerzyć listę celów, które Ukraińcy będą mogli atakować.

Ryder zadeklarował natomiast: Nigdy w żaden sposób nie lekceważyliśmy zagrożenia, jakie Rosja stwarza dla Ukrainy. Będziemy nadal współpracować z Ukrainą, aby zapewnić jej wszystko, czego potrzebuje do obrony swojego suwerennego terytorium i narodu.

Źródło: rmf24.pl

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.