Ministerstwo Finansów przedstawiło nową propozycję zmian w akcyzie na wyroby tytoniowe. Zakłada ona, że podatek akcyzowy na papierosy zwiększyłby się od 2025 roku o jedną czwartą, na tytoń do palenia – o 38 proc., na wyroby nowatorskie – o 50 proc. a na płyn do e-papierosów – o 75 proc.
Obecnie harmonogram zmian w akcyzie zapisany jest w tzw. mapie drogowej, która zakłada wzrost tego podatku po 10 proc. każdego roku. Dla rządzących to najwyraźniej zbyt mało. „Pojawienie się tej propozycji jest zaskakujące, biorąc pod uwagę skalę proponowanych zmian oraz to, że w umowie koalicyjnej zapowiadano, iż zmiany w podatkach będą dokonywane co najmniej z sześciomiesięcznym vacatio legis” – skomentował w rozmowie z PAP główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, Łukasz Kozłowski.
Również w kolejnych latach tempo wzrostu będzie szybsze
Kozłowski dodał, że według nowej propozycji resortu finansów, również w kolejnych latach tempo wzrostu podatku akcyzowego na wyroby tytoniowe byłoby wyższe niż to zaplanowano w (teoretycznie) wciąż obowiązującej mapie drogowej.
Nie wiadomo co alkoholem
Jak poinformował główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, spotkanie dotyczyło wyłącznie akcyzy na wyroby tytoniowe. „Nie wiemy czy są plany podniesienia akcyzy na alkohol. Wyroby alkoholowe też mają swoją mapę drogową zmian w akcyzie” – powiedział Łukasz Kozłowski.
W ubiegłym tygodniu minister zdrowia Izabela Leszczyna stwierdziła, że Ministerstwo Finansów powinno zwiększyć akcyzę na alkohol i papierosy. Poinformowała, że resort kierowany przez Andrzeja Domańskiego ma analizy, z których wynika, że papierosy i mocne alkohole w Polsce są najtańsze w Europie.
Źródło: wgospodarce.pl