Joe Biden zrezygnuje ze startu w wyborach? Media: kluczową rolę odegra jedna osoba

Prezydent USA Joe Biden wraz z żoną, dziećmi i wnukami, spędza kilka dni w prezydenckiej rezydencji Camp David. Według informacji przekazanych przez NBC News, Biden może rozważać rezygnację ze startu w wyborach. W tej decyzji kluczową rolę odgrywa pierwsza dama, Jill Biden.

W niedzielę, Joe i Jill Biden wraz z wnuczkami Finnegan i Natalie, córkami Huntera Bidena, przylecieli do Camp David. Wizyta była zaplanowana już wcześniej, przed ostatnią debatą. Czołowi politycy Partii Demokratycznej zdają sobie sprawę, że muszą dać prezydentowi przestrzeń na podjęcie decyzji dotyczącej jego przyszłości politycznej. Jak podaje NBC News, decyzja jest “głęboko osobista i rodzinna” i należy do dwóch osób — prezydenta i jego żony.

Po ostatniej debacie Joe Biden mimo płomiennego przemówienia na wiecu w Karolinie Północnej, czuje się upokorzony i pozbawiony pewności siebie. Widok jego fizycznej niedyspozycji na debacie — otwartych ust, patrzenia w dal — będzie żył dłużej od jego prezydentury. Wpływ na decyzje Bidena ma jedynie pierwsza dama. Jak podaje portal NBC News, jeśli Jill Biden zdecyduje, że trzeba zmienić kurs, to taka decyzja zapadnie.

Biden naradzi się z rodziną po debacie. Media: kluczową rolę odegra żona

Jill Biden odegrała kluczową rolę w decyzji męża o startowaniu w wyborach prezydenckich w 2020 r. Już w 2016 r. opowiadała się za jego startem, jednak była to trudna decyzja, podejmowana krótko po śmierci ich najstarszego syna — Beau, który zmarł na raka mózgu. W 2004 r., Jill Biden wyraziła swój sprzeciw wobec startu męża w wyborach, co miała zamanifestować, wpadając na spotkanie strategiczne w kostiumie kąpielowym, z napisanym na brzuchu słowem “NIE”.

Według innych źródeł NBC, na spotkaniu w Camp David nie będą podejmowane ostateczne decyzje. Ewentualne rozmowy będą wyłącznie nieformalne. Anita Dunn, bliska doradczyni prezydenta, powiedziała na antenie MSNBC, że Biden nie dyskutował na temat wycofania się ze startu ze swoimi doradcami. Wewnętrzne rozmowy są natomiast skupione na dalszych działaniach.

W weekend Biden brał udział w wydarzeniach, podczas których zbierane są pieniądze na kampanię. Mimo obaw wyrażanych po ostatniej debacie, prezydent obiecywał, że wygra listopadowe wybory.

Więcej postów

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*