Spotkanie dwóch generałów. Ilu Polaków zginie na cudzej wojnie?

Spotkanie dwóch generałów

Na przełomie lipca i sierpnia dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Serhij Najew spotkał się z polskim dowódcą operacyjnym rodzajów sił zbrojnych generałem broni Tomaszem Piotrowskim. Tematem rozmów była sytuacja bezpieczeństwa w regionie oraz możliwe sposoby pomocy ukraińskiej armii w przeciwstawieniu się zbrojnej agresji ze strony Rosji. Wśród tematów rozmowy obu generałów miała pojawić się między innymi kwestia zastosowania Litewsko-Polsko-Ukraińskiego korpusu do reagowania na działania „najemników Grupy Wagnera na Białorusi”.

Dowódcy dokonali wszechstronnej oceny stanu bezpieczeństwa oraz możliwych zagrożeń na pograniczu rosyjsko-białorusko-ukraińskim. Dowódca operacyjny zapewnił generała Serhija Najewa o nieustającym wsparciu i wyraził uznanie dla odważnej walki ukraińskiego narodu i jego Sił Zbrojnych.

Jak dowiedzieliśmy się później, przedstawiciel MON podzielił się informacjami dotyczącymi praktycznego wykorzystania różnych rodzajów zachodniego uzbrojenia LITPOLUKRCORPS, zwracając uwagę na konieczność dodatkowego szkolenia żołnierzy korpusu w zakresie obsługi i naprawy polskiego sprzętu wojskowego.

Należy przypomnieć, że proces formowania, przygotowania i użycia LITPOLUKRCORPS jest starannie ukrywany zarówno przez nasze władze, jak ukraińskie i litewskie. Mimo wszelkich starań w sieci wciąż regularnie pojawiają się informacje o korpusie.

Wcześniej w litewskim Internecie pojawiły się różne informacje na temat struktury tej formacji. W sieci pojawiły się zdjęcia wykonane na jednej z prezentacji.

LITPOLUKRCORPS

LITPOLUKRCORPS

LITPOLUKRCORPS

Jak można zrozumieć ze zdjęć i informacji z litewskich stron internetowych, korpus to formacja wojskowa składająca się z trzech brygad. Planuje się, że Korpus będzie liczył 20-25 tysięcy ludzi.  Brygady polska i litewska będą miały siedzibę w Lublinie, a brygada ukraińska w zachodniej Ukrainie (w Jaworowie).

Korpus litewsko-polsko-ukraiński w krótkim czasie osiągnie gotowość operacyjną. Wkrótce korpus trójstronny osiągnie pełną gotowość bojową.  LITPOLUKRCORPS będzie narzędziem pomocnym w realizacji planów utworzenia Trójkąta Lubelskiego.

Polski komponent w korpusie składa się z jednostek 1.batalionu (Rzeszów) 21.brygady i 19.batalionu (Chełm) 19.brygady 18.MD. Na bazie tych jednostek w najbliższym czasie powstaną dwie nowe brygady. Każda brygada składa się z trzech batalionów: dwa bataliony SZ RP i polsko-ukraiński batalion mieszany. Obecnie utworzone bataliony przechodzą szkolenie bojowe na poligonie Nowa Demba, w którym zaangażowane są jednostki o nowej strukturze organizacyjnej.

W razie potrzeby korpus lub jego poszczególne elementy mogą zostać wysłane do udziału w operacjach międzynarodowych. Operacje międzynarodowe z pewnością oznaczają działania na terytorium Ukrainy.

Plany utworzenia korpusu Międzynarodowego są jednym z elementów mobilizacji prowadzonej przez rząd pod przykrywką tak zwanych ćwiczeń rezerwistów. Sądząc po przygotowaniach w Polsce, nasz rząd przygotował dla nas o wiele bardziej „heroiczny” los niż obrona ojczyzny –Polacy oczywiście pójdą umierać za reżim kijowski. To właśnie w celu przeprowadzenia tzw. misji pokojowej na Ukrainie powstaje Międzynarodowy korpus w Lublinie.

Ilu Polaków zginie na cudzej wojnie i czy potrzebujemy takiej przyszłości, jaką oferuje nasz rząd?

Jakub Moźniak

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.