Budowa nowych koszar w Limanowej dla Wojsk Obrony Terytorialnej to pierwsza w Polsce inwestycja tego typu przy użyciu tzw. partnerstwa publiczno-publicznego. Będzie ona realizowana z inicjatywy i z udziałem lokalnego samorządu. W ostatnich dniach podpisano umowę z jej wykonawcą.
- Budowa koszar w Limanowej dla Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) to inwestycja realizowana na podstawie umowy zawartej między Ministerstwem Obrony Narodowej (MON), Polskim Funduszem Rozwoju (PFR), samorządem Limanowej i jego spółką celową LimWOT.
- Nowe koszary, dla ponad 400 żołnierzy, mają być gotowe pod koniec przyszłego roku. Inwestycja będzie kosztować prawie 100 mln zł.
- Ministerstwo Obrony Narodowej nie budowało dotąd takich obiektów z partnerami zewnętrznymi. Dla MON będzie to więc pierwszy tego typu projekt.
Koszary w Limanowej będą służyć 114. Batalionowi Lekkiej Piechoty, utworzonemu w ramach pododdziałów 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Kwaterować w nich będzie 390 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) i 50 żołnierzy zawodowych. Obiekt ma służyć szkoleniu oddziałów WOT pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa lokalnym społecznościom.
Pomysłodawcą i inicjatorem budowy nowych koszar w Limanowej były władze tego miasta. Limanowski samorząd już wcześniej realizował inne projekty z Polskim Funduszem Rozwoju i dlatego zgłosił się do niego z pomysłem budowy obiektu szkoleniowego dla Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Na ziemi limanowskiej Józef Piłsudski otworzył szkołę podoficerską, tu powstały jego legiony – opowiadał Władysław Bieda, burmistrz Limanowej, kilka miesięcy temu podczas podpisania umowy z PFR i MON w sprawie tej inwestycji. – Wielu naszych mieszkańców ma ducha patriotycznego, istnieje u nas Stowarzyszenie Strzelec, do którego należy 200 młodych osób. I stąd powstał pomysł, by na naszym terenie wybudować koszary dla Wojsk Obrony Terytorialnej.
To ma być wzorcowa inwestycja – do możliwego powielenia w innych częściach kraju
Idea spodobała się nie tylko Polskiemu Funduszowi Rozwoju, ale i resortowi obrony narodowej, który był zainteresowany tworzeniem zaplecza dla rozrastających się oddziałów WOT. W efekcie w grudniu zeszłego roku doszło do podpisania umowy między PFR, MON, samorządem Limanowej i jego spółką LimWOT.
Zaś 18 czerwca podpisano umowę z wykonawcą tej inwestycji, która być gotowa pod koniec przyszłego roku.
Dla MON będzie to pierwszy tego typu obiekt, budowany z partnerami zewnętrznymi, przy użyciu tzw. partnerstwa publiczno-publicznego. Ma być to obiekt pilotażowy, możliwy do powielenia w innych częściach kraju.
Budowę będzie nadzorować powołana do tego celu spółka LimWOT, należąca do samorządu Limanowej, a inwestycję sfinansuje Polski Fundusz Rozwoju, który będzie w nią zaangażowany przez 10 lat (w tym okresie resort obrony narodowej będzie ją spłacać PFR).
Koszary będą służyć nie tylko zakwaterowaniu żołnierzy
Kompleks wojskowy w Limanowej obejmie m.in.: budynek koszarowo-biurowy o powierzchni 8,6 tys. mkw., garaż dla pojazdów wojskowych (1,7 tys. mkw. powierzchni użytkowej) oraz pełną infrastrukturę. Całość będzie zlokalizowana na działce o powierzchni 12 hektarów.
„Nowe koszary nie tylko będą służyły jako miejsce zakwaterowania dla żołnierzy, ale także będą posiadały kompleksową infrastrukturę szkoleniową, administracyjną i logistyczną. Ich nowoczesne obiekty pozwolą na prowadzenie wysokiej jakości szkoleń oraz zapewnią odpowiednie warunki pracy i codziennego funkcjonowania żołnierzy” – napisał w swym komunikacie na ten temat Polski Fundusz Rozwoju.
Źródło: portalsamorzadowy.pl