Daniel G. i Małgorzata Z. z Barsinghausen stanęli przed sądem w związku ze śmiercią 4-letniego Fabiana. Mężczyzna zamordował chłopca tłuczkiem do mięsa, a kobieta nie zareagowała na krzywdę dziecka. Fabianek przed śmiercią był przez Polaków wielokrotnie katowany.
Niemcy. Daniel G. i Małgorzata W. z Barsinghausen przed sądem
16 stycznia Niemcami i Polską wstrząsnęły informacje o śmierci 4-letniego Fabianka. Z ustaleń „Bilda” wynika, że w domu polskiej rodziny pod Hanowerem znaleziono ciało dziecka.
Do interwencji służb doszło za sprawą 28-letniej Małgorzaty Z., która zadzwoniła pod numer alarmowy z informacją, że „przypadkiem znalazła martwego syna”. Kobieta podobno próbowała udzielić chłopcu pomocy, jednak bezskutecznie.
Już po akcji ratowników rodzina z Polski kłamała, że 4-latek przed śmiercią spadł ze schodów. Prędko ustalono, przez jakie piekło tak naprawdę przeszedł chłopiec przed śmiercią.
Z powodu podejrzeń o stosowaniu przemocy wobec chłopca służby zleciły sekcję zwłok. Już wstępne wyniki badania wykazały, że dziecko było miesiącami katowane przez rodziców. Na rączkach i nóżkach zmarłego były liczne siniaki. Do tego stwierdzono liczne złamania czaszki, szczęki i wybity ząb.
4-letni Fabian zamordowany tłuczkiem. Daniel G. i Małgorzata Z. na ławie oskarżonych
Od razu aresztowano 33-letniego Daniela G., czyli partnera Małgorzaty. Oboje trafili do aresztu. Mężczyznę oskarżono o skatowanie chłopca, a kobietę o bierność wobec krzywdy dziecka.
W toku śledztwa wyszło na jaw, że w dniu śmierci chłopca Daniel G. bił go tłuczkiem do mięsa. Uderzał w nogi, ręce, krocze, a ostatecznie trafił w tył głowy. Udało się zabezpieczyć narzędzie zbrodni razem ze śladami krwi dziecka.
Jako przyczynę śmierci podano wylew krwi do mózgu. Fabian został pochowany w grobie dziadku, w Burzeninie pod Sieradzem.
22 czerwca Daniel i Małgorzata stanęli przed sądem, jednak nie odnieśli się do zarzucanych im czynów. Oboje milczą, choć materiał dowodowy jest dla nich niezwykle obciążający. Sąd wyznaczył następne terminy rozpraw aż do grudnia 2023 roku.
Przypomnijmy, że Małgorzata Z. przeprowadziła się do Niemiec, gdzie mieszkał Daniel G. razem z 6-letnią córką w 2022 roku. Mężczyzna posiadał dwoje dzieci z innego związku, które niedługo wcześniej uciekły do schroniska dla ofiar przemocy.
6-letnia siostra Fabiana została odebrana rodzinie i przekazana pod piekę przedstawicieli niemieckiego Jugendamt.
Źródło: natemat.pl