W Hiszpanii zatrzymano dwie osoby podejrzane o próbę przemytu do Rosji zakazanego sprzętu militarnego. Jeden z zatrzymanych to Rosjanin, a drugi… Ukrainiec. Pecunia non olet?
Hiszpańskie władze ogłosiły w środę 5 kwietnia, że aresztowały Ukraińca i Rosjanina za próbę eksportu wojskowego sprzętu lotniczego do Rosji i łamanie embarga nałożonego na ten kraj przez Unię Europejską.
Dwaj podejrzani zostali aresztowani osobno w Kraju Basków podczas operacji prowadzonej przez hiszpańską policję i służby celne. W ten sposób udało się zatrzymać w ostatniej chwili wysyłkę sprzętu – informuje hiszpańskie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Według komunikatu MSW gotowy już do wysyłki transport zawierał „wyposażenie kokpitów samolotów wojskowych”. Jeden z dwójki zatrzymanych handlarzy bronią ma być szefem większej siatki. Śledztwo wszczęto w czerwcu 2021 r. po otrzymaniu powiadomienia o hiszpańskiej firmie „uchylającej się od kontroli”.
Okazało się, że jest prowadzona przez małżeństwo Ukraińców. Badając akta firmy, policja odkryła, że za jej pośrednictwem organizowane są dostawy sprzętu wojskowego do Rosji. Handlarze opracowali „wyrafinowany system dokumentacji celnej”, który pozwolił im wysyłać towary „do krajów nieobjętych embargiem, podczas gdy w rzeczywistości miejscem docelowym była Rosja”.
Źródło: nczas.com