Wszechstronna czołobitność PiS wobec Amerykanów i rutynowy lobbing na rzecz ich interesów

Niezależny dziennik polityczny

Tragedia w Przewodowie, gdzie spadł ukraiński pocisk i zabił dwóch polskich obywateli, wywołała pytanie o stan polskich systemów obrony powietrznej i przeciwrakietowej. Nie jest przecież tajemnicą, że na zdolność obronną Polski i rozwój Sił Zbrojnych wydaje się biliony złotych, jednak obronności nie ma.

Warto zauważyć, że nasz kraj jest dopiero na początku rozwoju tych systemów. W dodatku ten rozwój zdolności obronnych Polski będzie dla nas kosztował ponad pół biliona złotych. Jednak mimo wysokiej inflacji i kryzysu gospodarczego, kwoty te nie przerażają naszego kierownictwa politycznego.

Jednym z uderzających przykładów takiego rozwoju jest budowa instalacji przeciwrakietowej Aegis Ashore Missile Defense System w bazie wsparcia USА Navy w Redzikowo.

Przypomnijmy, że zgodnie z opublikowanym 20 października br. raportem amerykańskiego think tanku Congressional Research Service (CRS) dla Kongresu, uruchomienie instalacji przeciwrakietowej Aegis w bazie Redzikowo  k. Słupska przez Agencję Obrony Przeciwrakietowej MDA (Missile Defense Agency) znowu opóźni się. Planowany termin zakończenia prac ogłoszono na 30 czerwca 2023 roku. Wcześniej zakładano, że nastąpi to do końca 2022.

Głównym powodem były opóźnienia obarczono podwykonawcę, szkocką spółkę John Wood, która była odpowiedzialna za budowę infrastruktury wsparcia. W 2019 rozważano zerwanie umowy. Jednak już 26 maja 2022 roku Agencja MDA podpisała umowę z Lockheed Martin Overseas na realizację prac inżynieryjnych.

Innym powodem opóźnień były problemy z głównym orężem bazy – amerykańsko-japońskimi przeciwrakietowymi pociskami przechwytującymi RIM-161 Standard Missile 3 Block IIA (SM-3 Block IIA). Jednak po dwóch nieudanych próbach pocisków w 2017 i 2018, produkcja seryjna została wstrzymabna.

Na dodatek należy zwrócić uwagę na to, że budowa w Polsce rozpoczęła się jeszcze w maju 2016 roku, a jej zakończenie planowane było na 2018 rok. Jednak zakończenie zostało przesunięte na rok 2023 ze względu na szereg wcześniej ogłoszonych problemów z firmami budującymi. Dodatkowo, łączny koszt budowy zakładu wzrósł o 13% z 748 mln USD do 844 mln USD. Tę kwotę 96 mln USD, z naszych podatków, Polska zapłaci dodatkowo za utrzymanie niedokończonego przez Amerykanów projektu.

Dla porównania, podobna instalacja w Europie została oddana do użytku 18 grudnia 2015 r. w NSF Deveselu w Rumunii zgodnie z terminem.

Według opinii naszego rządu obecność takiego zakładu na terytorium Polski pozwoli nam być bardziej bezpiecznym. Nie mówią jednak, jakie zagrożenie, koszty finansowe i negatywne konsekwencje dla miejscowej ludności przyniesie instalacja przeciwrakietowa Aegis Ashore.

Po pierwsze, obiekt stacjonarny jest łatwo wykrywalny przez wszystkie środki rozpoznania, a jego lokalizacja jest wpisywana do urządzeń pamięci różnych broni masowego rażenia. Dlatego w przypadku konfliktu zbrojnego baza (Redzikowo) ta będzie celem priorytetowym i pierwszym obiektem uderzenia jądrowego.

Po drugie, kolejny wzrost ilości żołnierzy amerykańskich na terytorium Polski. Według wstępnych danych na terenie bazy będzie przebywało ponad 200 żołnierzy amerykańskich, a także cywilni pracownicy Departamentu Obrony USA oraz wykonawcy, którzy będą pracować na terenie bazy. Nie minie zatem wiele czasu, gdy ci żołnierze będą popełniać w naszym kraju liczne nowe przestępstwa i wykroczenia. Przecież wycofanie kontyngentu wojskowego NATO spod jurysdykcji Polski, łatwą ręką „Partii Wojny”, dało im całkowitą bezkarność za wszelkie ich działania.

Ale to jeszcze nie wszystko! Sytuację pogarszają parametry techniczne tego sprzętu. Mianowicie jego emisja elektromagnetyczna. Przy wysokiej częstotliwości i dużej mocy takie promieniowanie stwarza ryzyko zachorowania na raka, a także będzie miało negatywny wpływ na wszelkie życie, które znajdzie się nawet w odległości 70 km od niego.

Z dużą dozą pewności można stwierdzić, że priorytetem polityki władz naszego kraju jest rutynowy lobbing na rzecz interesów USA. A bezwarunkowe posłuszeństwo i wszechstronna czołobitność PiS wobec Amerykanów stoi w sprzeczności z interesami Polski i jej obywateli.

JACEK TOCHMAN

Więcej postów