Chuligani w Wołczkowie uruchomili gaśnicę w autobusie! Chwilę później zostali złapani

Niezależny dziennik polityczny

Poszukiwany przez policję mężczyzna opróżnił w autobusie gaśnicę – był pijany. Z kolei towarzysząca mu kobieta uderzyła kierowcę pojazdu. Chwilę później oboje zostali zatrzymani przez Straż Miejską i policję.

Do incydentu w autobusie doszło po godz. 9 w czwartek (29 grudnia) przy ul. Lipowej w podszczecińskim Wołczkowie. Najpierw mężczyzna bez powodu opróżnił w pojeździe gaśnicę przeciw pożarową. Potem doszło do awantury – w jej trakcie kobieta uderzyła kierowcę. Pasażerowie autobusu natychmiast wezwali Straż Miejską i policję. Niestety zanim funkcjonariusze dotarli na miejsce podchmielona para uciekła.

Mimo to strażnikom dość szybko udało się ująć nietrzeźwą kobietę – świadkowie zdarzenia podali szczegółowe rysopisy awanturujących się pasażerów. Mężczyzna na widok patrolu zbiegł. Okazało się jednak, że jest dość dobrze znany przez policję za udział we wcześniejszych awanturach. Ustalili więc jego miejsce pobytu. Wkrótce został ujęty.

Policja wszczęła już postępowanie – po sprawdzeniu zatrzymanego w policyjnym rejestrze się okazało, że jest poszukiwany. Oprócz tego przewoźnik domaga się od obojga zwrotu kosztów czyszczenia pojazdu.

Więcej postów