Szymon Marciniak arbitrem finału mistrzostw świata. Ile polscy sędziowie zarobią w Katarze?

Niezależny Dziennik Polityczny

Szymon Marciniak i jego zespół poprowadzą niedzielny finał mistrzostw świata. To nie tylko wielkie wyróżnienie i prestiż, ale także ogromne pieniądze. Wiadomo ile Marciniak i jego zespół zgarną za finał, a także za całe mistrzostwa świata. Kwota, z jaką Polacy wyjadą z Kataru, może robić wrażenie. Ile dokładnie zarobią?

FIFA w czwartek oficjalnie potwierdziła, że Szymon Marciniak poprowadzi finał mistrzostw świata w Katarze między Francją i Argentyną. Towarzyszyć mu będą na bokach Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki, a za obsługę systemu VAR będzie odpowiadał Tomasz Kwiatkowski. Marciniak będzie pierwszym polskim sędzią głównym, który poprowadzi finał mundialu. Wcześniej w 1990 roku w najważniejszym meczu turnieju jako asystent liniowy wystąpił Michał Listkiewicz. Ten zaszczyt wiąże się też z konkretnymi pieniędzmi.

MŚ 2022. Szymon Marciniak obłowi się w Katarze

Hiszpański „AS” przedstawił raport dotyczący zarobków arbitrów na mundialu. FIFA ustaliła, że od mundialu w Rosji w 2018 roku podstawowe stawki dla sędziów za pracę na mistrzostwach świata. Za sam przyjazd na turniej arbiter główny otrzymuje 70 tysięcy dolarów podstawowego wynagrodzenia. Sędziowie liniowi zgarną 25 tysięcy dolarów „podstawy”.

Do tego dochodzi wynagrodzenie za każdy mecz. Spotkanie w fazie grupowej dla arbitra głównego FIFA wycenia na 3 tysiące dolarów, a w fazie pucharowej ta stawka rośnie nawet do 10 tysięcy dolarów. Asystenci inkasują odpowiednio 2,5 tysiąca dolarów za fazę grupową i 5 tysięcy dolarów za fazę pucharową. Na taką samą stawkę może liczyć sędzia techniczny. Do tego od mundialu w Rosji wprowadzono sędziów VAR. Ci mogą liczyć na zarobki w wysokości 3 tysięcy dolarów w fazie grupowej i 5 tysięcy w przypadku spotkań play-off.

Ile zarobili Polscy sędziowie w Katarze? Marciniak do tej pory prowadził dwa spotkania mundialu. Mecz Francja-Dania w fazie grupowej i Argentyna-Australia w 1/8 finału. To oznacza, że oprócz 30 tysięcy dolarów podstawowego wynagrodzenia zgarnął dodatkowe 13 tysięcy dolarów, a dojdzie do tego kolejne 10 tysięcy za finał. Łącznie arbiter z Płocka w Katarze zgarnie 93 tysiące dolarów, co daje równowartość ok. 411 tysięcy złotych.

Z kolei jego asystenci, czyli Listkiewicz i Sokolnicki zarobią na mundialu w Katarze 37,5 tysiąca dolarów, co daje ponad 165 tysięcy złotych, a ta kwota może być jeszcze wyższa, bo po razie pełnili funkcję asystentów sędziego VAR. Kwiatkowski, który na mundialu w Katarze obsłużył aż sześć meczów na fotelu VAR, zgarnie minimum 26 tysięcy dolarów, czyli niemal 115 tysięcy złotych.

Finał mistrzostw świata między Francją i Argentyną rozpocznie się w niedzielę 18 grudnia o godzinie 16.

Więcej postów