„Bezkarność plus” uchwalona. W imię covida można wiele. Śmieszna postawa Kukiz’15

Niezależny Dziennik Polityczny

Sejm przyjął ustawę potocznie nazwaną „bezkarność plus”, która ściąga z urzędników odpowiedzialność za decyzje podjęte w trakcie ogłoszonej pandemii koronawirusa. Absurdalnie w tej kwestii zachowało się koło Kukiz’15. Ich lider Paweł Kukiz opowiada na prawo i lewo, że umowa na wspólne głosowanie z PiS-em jest zawieszona, a w praktyce wygląda to tak, że sam na głosowanie nie przyszedł, a jego dwóch pozostałych posłów ustawę poparło.

Formalnie ustawa „bezkarność plus” nosi nazwę o zaniechaniu ścigania za przekazanie przez niektóre samorządy danych wyborców w związku z korespondencyjnymi wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja 2020 r.

Za uchwaleniem ustawy głosowało 223 posłów: wszyscy posłowie PiS, wspomnianych dwóch posłów Kukiz’15 oraz Agnieszka Ścigaj z Polskich Spraw (do niedawna Kukiz’15, potem dostała stołek od rządu i od tego czasu głosuje jak „należy”). Przeciw było 218 posłów. Wstrzymał się poseł Andrzej Sośnierz z koła Polskie Sprawy; 18 posłów nie głosowało.

Bezkarność plus – o co chodzi?

Tą ustawą PiS chce zapewnić bezkarność tym wójtom, burmistrzom i prezydentom miast, którzy ramię w ramię z władzą centralną parli do organizacji niedoszłych wyborów kopertowych w 2020 roku.

Chodzi o tych urzędników, którzy Poczcie Polskiej przekazali spis wyborców. Zrobili to niezgodnie z prawem, ale zgodnie z linią partyjną.

Wobec samorządowców, którzy przekazywali spisy wyborców Poczcie Polskiej, składane były zawiadomienia do prokuratur, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. W marcu 2022 roku zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw – Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.

Kolejne wyroki byłyby kwestią czasu, więc PiS próbuje teraz na wszelkie możliwe sposoby zapewnić bezkarność tym urzędnikom, którzy postąpili się zgodnie z wolą partii. W końcu covidem tłumaczono już wiele spraw, więc można i kolejną.

Ustawa trafi do dalszych prac w Senacie.

Głosowanie nad ustawą "Bezkarność plus".

nczas.com

Więcej postów