Jak informuje RMF FM , prokuratura postawiła zarzuty byłemu szefowi jednostki kontrterrorystycznej BOA, zajmującej się m.in. zwalczaniem przestępczości zorganizowanej, dokonywaniem zatrzymań oraz konwojowaniem groźnych przestępców.
Chodzi o zdarzenie z października 2021 roku, kiedy mężczyzna miał spowodować kolizję drogową w okolicach Mińska Mazowieckiego. W momencie zatrzymania policjant miał w organizmie około 2 promili alkoholu.
Policja. Były szef elitarnej jednostki nie stawiał się w prokuraturze
Według informacji RMF FM postawienie zarzutów było możliwe, ponieważ podejrzany wreszcie stawił się w prokuraturze. Wcześniej cztery razy wysyłał zwolnienia chorobowe. Jak czytamy, funkcjonariusz nie stawił się również na pierwszy termin komisji lekarskiej, którą zarządzono w związku z jego notorycznymi absencjami w prokuraturze.
Za spowodowanie kolizji i kierowanie pojazdem pod wpływałem alkoholu policjantowi mają grozić dwa lata więzienia.
wyborcza.pl