Tracimy niezależność. Kontrola polskiego nieba przejdzie w ręce sąsiadów

Tracimy niezależność. Kontrola polskiego nieba przejdzie w ręce sąsiadów

Koniec żartów z konfliktu między kontrolerami ruchu lotniczego, a władzami Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Jutro o godzinie 10.00 organy Komisji Europejskiej mają podjąć oficjalną decyzję o przekazaniu nadzoru nad naszym niebem kontrolerom z agencji sąsiadujących z Polską państw.

Decyzja Komisji Europejskiej będzie zostanie podjęta na skutek masowych odejść kontrolerów z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i braku możliwości dalszego zapewnienia płynnej obsługi samolotów latających z i do Polski.

W czwartek 21 kwietnia zwołano sejmową Podkomisję stałą do spraw transportu lotniczego, gdzie sytuację wyjaśniał Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, Anita Oleksiak, nowa prezes PAŻP oraz Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Ten ostatni zszokował posłów zapowiadając radykalne kroki Eurcontrol, czyli organizacji działającej pod egidą Komisji Europejskiej, która nadzoruje wszystkie agencje kontrolujące przestrzeń powietrzną w krajach członkowskich Wspólnoty.

– Jutro o godzinie 10.00 Komisja Europejska podejmie decyzję o tzw. procesie massive cancellation – oznajmił Piotr Samson.

– Jako Polska jesteśmy zobligowani do respektowania europejskich przepisów. Organem decyzyjnym w tej sytuacji jest Eurocontrol. W związku z tym spodziewamy się decyzji, że pewne obszary przestrzeni powietrznej nad Polską mogą być „przeniesione” w nadzór innych agencji ruchu lotniczgeo. Jest to zgodne z europejskimi przepisami. To nie jest rozwiązanie dobre dla Polski – podkreślił prezes Urzedu Lotnictwa Cywilnego.

– Mam nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie w PAŻP jutro do godz. 10.00. W innym przypadku musimy spodziewać się dużej liczby odwołań rejsów nad Polską. Wiemy też, że kontrolerzy z państw sąsiadujących nie będą stanie przejąć całości naszego ruchu i tego, który odbywa się tranzytem nad Polską. W związku z czym ta sytuacja rzutuje na pasażerów nie tylko z Polski – stwierdził szef ULC.

Spór idzie o wynagrodzenia i organizację pracy

Obecny spór zbiorowy w PAŻP wybuchł pod koniec 2021 roku. Jego zarzewiem jest nowy regulamin wynagradzania i organizacji pracy.

Jego przepisy zakładają obniżkę pensji kontrolerów ruchu lotniczego wynikającą m.in. z wprowadzenia jednoosobowego systemu pracy na połączonych stanowiskach w wieżach kontrolnych.

Zmiana została wprowadzona jednostronnie przez ówczesny zarząd PAŻP.

Kontrolerom wręczono w grudniu wypowiedzenia zmieniające umowy, których nie przyjęło 180 z 216 pracujących w Warszawie. Oznacza to, że z końcem okresu wypowiedzenia odejdą z pracy. Pierwsza grupa rozstała się z PAŻP w ostatnim dniu marca, dla kolejnych 136 osób deadline przypada na 30 kwietnia 2022 r.

Odejście w marcu „tylko” 44 kontrolerów wywoływało okresowo prawdziwy paraliż na polskim niebie, który rzutował na pracę kontrolerów z innych krajów Europy.

Wiele wskazuje na to, że porozumienie w PAŻP nie będzie możliwe do osiągnięcia przed decyzją Komisji Europejskiej o wszczęciu procedury masowych odwołań lotów nad Polską.

Adam Sierak

Więcej postów

1 Komentarz

  1. На сегодняшний день в российской федерации все больше изрекают о том, что же на самом деле отнюдь не надо было начинать военные действия против Украинской стороны. Об этом говорят учёные, бизнесмены, артисты, беллетристы и еще иные думающие граждане.

Komentowanie jest wyłączone.