Sondaż: spada poparcie dla PiS, rośnie dla KO i Polski 2050

Jak wynika z najnowszego badania United Surveys dla DGP i RMF FM, na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby dziś 35,4 proc. respondentów, Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 27,1 proc. głosów, a Polska 2050 na 9,5 proc. Mimo że aktualny sondaż wskazuje na spokojną sytuację polityczną, to gdyby wyniki tego badania przełożyć na podział mandatów, to klub Prawa i Sprawiedliwości mógłby liczyć na 212 mandatów.

Gdyby wybory do parlamentu odbywały się w najbliższą niedzielę, to wzięłaby w nich udział ponad połowa Polaków – 53,5 proc. badanych. 39,2 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak”, 14,3 proc. – „raczej tak”. Porównując te wyniki do poprzedniego badania z początku września, można zaobserwować spadek o 3,2 pkt proc. (było 56,7 proc.).

Z kolei na wybory nie poszłoby 38,9 proc. badanych. 15,9 proc. wybrało opcję „raczej nie”, a 23 proc. – „zdecydowanie nie”. To wzrost o 4,3 pkt proc. porównując z ostatnim badaniem (było 34,6 proc.).

7,6 proc. nie wie, czy skorzystałoby ze swojego czynnego prawa wyborczego. Jest to wynik niższy, niż w przypadku poprzedniego sondażu. Wówczas odpowiedź tę wybrało 8,8 proc. osób.

Jak wygląda poparcie dla poszczególnych partii? Najwięcej badanych zadeklarowało poparcie dla Zjednoczonej Prawicy – obecna koalicja rządząca zdobyłaby 35,4 proc. głosów. W porównaniu z poprzednim badaniem to spadek o 1,7 pkt proc.

Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z wynikiem 27,1 proc. To wzrost o 2,1 pkt proc. w porównaniu z ubiegłym sondażem.

Z kolei na trzecim miejscu byłaby Polska 2050 Szymona Hołowni, z poparciem   9,5 proc. badanych. To wzrost o 1,1 pkt proc.   w porównaniu do poprzedniego sondażu (8,4 proc.).

Z badania wynika też, że chęć głosowania na Konfederację zadeklarowało 6,8 proc. respondentów, a na Lewicę 6,7 proc. Z kolei 4,6 proc. ankietowanych głosowałoby na PSL, a 9,9 proc zapytanych nie wie na kogo oddałoby głos.

Sondaż United Surveys dla Dziennika Gazety Prawnej, Dziennik.pl, RMF FM i rmf24.pl wykonany został 11 października 2021 r. na ogólnopolskiej próbie 1 tys. pełnoletnich mieszkańców Polski metodą telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).

Mimo że aktualny sondaż wskazuje na spokojną sytuację polityczną, to gdyby wyniki aktualnego badania przełożyć na podział mandatów, to klub Prawa i Sprawiedliwości mógłby liczyć tylko na 212 mandatów – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

Z kolei opozycja złożona z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050 (ludowcy nie przekraczają w badaniu progu wyborczego) miałaby ich 223, lub 248 gdyby doliczyć Konfederację.

Wówczas podział mandatów w Sejmie na podstawie sondażu mógłby wyglądać tak:

Jest to czysta kalkulacja, nieuwzględniająca pewnych czynników, jak np. tego, komu prezydent powierzy misję sformowania rządu i jak w związku z tym mogłyby przebiegać negocjacje – czytamy w „DGP”.

Sytuację tę może zmienić modyfikacja ordynacji wyborczej do Sejmu. Jeszcze w tej kadencji może zostać zmieniona ordynacja wyborcza, chociaż nowy sposób powoływania posłów zacząłby obowiązywać dopiero od kolejnego głosowania.

W środę, z inicjatywy Pawła Kukiza, rozpoczął prace Parlamentarny Zespół ds. Zmiany Ordynacji Wyborczej na Ordynację Mieszaną. W skład dwudziestoosobowego zespołu wchodzi 13 polityków z klubu PiS (12 posłów i 1 senator), trójka posłów Kukiz’15, dwójka polityków koła Polskie Sprawy, a także po jednym reprezentancie Koalicji Polskiej-PSL i Polski 2050. Dwójka polityków PiS Tomasz Rzymkowski i Norbert Kaczmarczyk oraz Agnieszka Ścigaj i Paweł Szramka z Polskich Spraw to byli parlamentarzyści Kukiz’15 w poprzedniej kadencji Sejmu.

Cieszymy się, że jesteś z nami. Dołącz do nas na Telegram, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści

onet.pl

Więcej postów