Czy powstanie ustawa o Agencji Mienia Wojskowego autorstwa PiS

Poparcie dla projektu nowelizacji ustawy o Agencji Mienia Wojskowego (AMW) umożliwiający jej prowadzenie działalności promocyjnej na rzecz wojska – w tym organizowanie pokazów lotniczych – deklaruje tylko klub PiS. Wszystkie frakcje opozycyjne są przeciw.

W środę na forum Sejmu odbyło się drugie czytanie projektu noweli.

Wojciech Kossakowski (PiS) powiedział, że ma on uzupełnić katalog działań AMW o organizację wydarzeń związanych z promocją Sił Zbrojnych, w tym pokazów lotniczych.

Podkreślił też, że wcześniej organizacja tego typu wydarzeń była zlecana podmiotom zewnętrznym, co zwiększało koszty ich organizacji i „nie było do końca czytelne”. „Ta ustawa spowoduje czytelność i przejrzystość w prowadzaniu tych działań, które są dobrą promocją Sił Zbrojnych” – powiedział Kossakowski. Wyjaśnił, że wprowadzona nowelizacją zmiana pozwoli AMW, która podlega szefowi MON, nadzorować organizację takich przedsięwzięć, co poprawi ich kontrolę i ułatwi przejrzystość ich finasowania. Zapowiedział też, że jego klub zagłosuje za tą ustawą.

Joanna Kluzik-Rostkowska z klubu KO oceniła, że MON jest samo zobowiązane do promowania swojej działalności i działalności wojska, a Sejm może te działania kontrolować. Zwróciła uwagę, że w projekcie noweli lista działań promocyjnych, jakie będzie mogła podejmować AMW, „jest otwarta” i dotyczy „wszystkiego, bez ograniczeń”. Przypomniała też, że AMW została powołana, by zajmować się „mieniem wojskowym”, „zakwaterowaniem żołnierzy” i „sprzedażą wojskowych nieruchomości”. „A teraz AMW, która w przeciwieństwie do MON nie podlega kontroli parlamentu, będzie promowała Siły Zbrojne” – oświadczyła. Dodała, że nie widomo, jak duże pieniądze będą wydawana w ten sposób. „Mamy wątpliwości co do intencji zapisów tej ustawy” – powiedziała.

Posłanka KO odniosła się też do informacji, przedstawionej przez przedstawicieli MON na posiedzeniu sejmowej komisji, że takie rozwiązanie zaproponowało CBA. „To jest projekt poselski, a nie rządowy. Jeśli CBA proponuje jakieś rozwiązanie, to odpowiedzialność powinien za to brać rząd” – podkreśliła Kluzik-Rostkowska. Oceniła, że wbrew opiniom posłów z klubu PiS nowelizacja utrudni kontrolę wydatków ponoszonych z budżetu państwa na promocję Sił Zbrojnych. Dlatego – jak dodała – wnosi o odrzucenie w drugim czytaniu projektu ustawy.

Paweł Krutul z klubu Lewicy w kontekście proponowanych nowych uprawnień AMW podkreślił, że MON już i tak pozyskuje bardzo drogie uzbrojenie bez przetargów i bez zachowania „transparentności zakupowej”. Poinformował jednocześnie, że klub Lewicy nowelizacji nie poprze.

Radosław Lubczyk z klubu Koalicji Polskiej ocenił, że nowelizacja „otwiera furtkę do wydawania kasy dla kolesi z PiS i promocji PiS”. Ocenił, że obecne rozwiązania w zakresie promocji Sił Zbrojnych są wystarczające, a pieniądze wydawane w tym celu przez MON w obecnym stanie prawnych są lepiej chronione. Dlatego jego klub – jak zapowiedział – również nie poprze ustawy.

Krzysztof Tuduj z koła Konfederacji przyznał rację swoim poprzednikom z klubów opozycyjnych. Także on ocenił, że trudno zrozumieć, jaka jest logika procedowanych zmian. „Idą one w kierunku republiki kolesiów” – ocenił i dodał, że „wchodzenie AMW w promocję jest dziwne, a w organizację pokazów lotniczych – kuriozalne”.

Mirosław Suchoń z koła Polska 2050 uznał, że zaproponowane rozwiązanie rodzi ryzyko „bardzo nietransparentnego wykorzystywania publicznych środków finansowych na działania promocyjne wojaka. On także wniósł o odrzucenie projektu w drugim czytaniu.

Wojciech Skurkiewicz wiceszef MON, który reprezentował na posiedzeniu stronę rządową, odpowiadając na pytania posłów opozycji, określił je jako „agresywne”. Uzasadniając potrzebę uzupełnienia zadań AMW o działania promocyjne, powiedział, że MON i Wojsko Polskie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej ani „działań, które mają taki charakter” – jako przykład wymienił: zawieranie umów sponsorskich, „zawieranie umów na występy zespołów zagranicznych”, „współpracę ze sponsorami takimi jak Orlen, który pokrywa koszty paliwa lotniczego” na potrzeby pokazów czy „sprzedaż biletów na pokazy”.

Dodał, że do tej pory do organizacji pokazów lotniczych wybierany był tzw. operator finansowy, co powodowało szereg problemów. Podkreślił, że CBA rekomendowało, żeby takim operatorem została AMW, która jest kontrolowana przez MON.

Podziękował też połom PiS za inicjatywę poselską i złożenie projektu nowelizacji w Sejmie. Zapowiedział, że bez takiego rozwiązania „pokazów lotniczych w tej formule – orgaznizowanych przez polskie wojsko nie będzie”. „A nam zależy, żeby się chwalić, bo mamy wspaniałych lotników” – dodał.

Wyjaśnił też, że pokazy Air Show w Radomiu, których głownie dotyczą rozwiązania zapisane w nowelizacji, powinny się „samofinansować”, a w przypadku nadwyżki finansowej powinna ona trafiać na Fundusz Modernizacji Technicznej Wojska. „Proszę nie powiadać bzdur, że to (zmiana zaproponowana w nowelizacji o AMW – PAP) jest kolejną próbą wyprowadzania czegokolwiek z budżetu MON” – powiedział.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zdecydowała, że wnioski złożone przez posłów o odrzucenie projektu ustawy w drugim czytaniu będą głosowane w turze głosowań zaplanowanej na czwartek. (PAP).

Cieszymy się, że jesteś z nami. Dołącz do nas na Telegram, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści

bankier.pl

Więcej postów