Stany Zjednoczone będą kontynuować naloty wspierające siły afgańskie, jeśli talibowie będą dalej prowadzić trwającą od maja ofensywę – zapowiedział w niedzielę gen. Kenneth McKenzie, szef Centralnego Dowództwa Armii USA (CENTCOM).
S tany Zjednoczone nasiliły w ostatnich dniach naloty w celu wsparcia sił afgańskich, jesteśmy gotowi kontynuować ten wysoki poziom wsparcia w nadchodzącym czasie, jeżeli talibowie będą dalej prowadzić swe ataki – oświadczył McKenzie, cytowany przez agencję „Reuters”.
„Rząd Afganistanu zostanie w nadchodzących dniach surowo przetestowany, a talibowie starają się, aby ich kampania była nieunikniona” – dodał. Wyraził opinię, że zwycięstwo talibów nie jest nieuniknione.
Zaznaczył, że talibowie mogą skoncentrować się teraz na zaludnionych ośrodkach miejskich.
Zobacz także: Afganistan: Kabul: atak rakietowy w pobliżu pałacu prezydenckiego
T alibowie przejmują w ostatnich tygodniach kontrolę nad kolejnymi dystryktami afgańskiej prowincji, a afgańska armia rządowa i siły bezpieczeństwa w wielu rejonach kraju ulegają rozkładowi .
Według większości źródeł talibowie kontrolują już co najmniej jedną trzecią spośród 421 dystryktów Afganistanu. Oni sami twierdzą, że panują nad 80 proc. powierzchni kraju. Twierdzeniom tym zaprzecza rząd w Kabulu, według którego takie doniesienia są częścią kampanii propagandowej. Inne źródła podawały, że Talibowie kontrolują około 10 procent powierzchni kraju.
W połowie lipca br. talibowie zaoferowali trzymiesięczne zawieszenie broni w zamian za uwolnienie 7 tysięcy bojowników przetrzymywanych w afgańskich więzieniach .
Zobacz także: Afganistan: Talibowie dokonali egzekucji afgańskich komandosów
reuters.com / Kresy.pl