Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, zapytany o porozumienie, w sprawie Nord Stream 2 powiedział, że jakakolwiek groźba sankcji wobec Rosji jest „nie do zaakceptowania” – przekazała agencja prasowa Reuters.
Jak poinformowała agencja prasowa Reuters, rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, zapytany o porozumienie, w sprawie Nord Stream 2 powiedział, że jakakolwiek groźba sankcji wobec Rosji jest „nie do zaakceptowania”.
Jak donosi Biznes Alert Ławrow powiedział mediom, że Niemcy najwyraźniej czują się na tyle pewne, że wydaje im się możliwe zawieranie takich układów bez udziału Rosji.
Anatolij Antonow, ambasador Rosji w USA, zaznaczył, że Rosja nigdy nie wykorzystywała zasobów energetycznych do wywierania nacisku politycznego. Według niego wrogi ton ze strony USA i Niemiec jest sprzeczny z duchem rozmów Putina i Bidena w Genewie.
„Nie narzucaliśmy nikomu naszych dostaw, nie wykorzystywaliśmy surowców energetycznych jako politycznego instrumentu nacisku i nie próbowaliśmy rozwiązywać problemów tak ograniczonymi i oportunistycznymi metodami. Odrzucamy zarzuty w tym zakresie”.
Jak informowaliśmy , Ukraiński Kyiv Post w reakcji na porozumienie w sprawie Nord Stream 2 napisał: „Stany Zjednoczone i Niemcy sprzedały Ukrainę”. Zdaniem dziennikarzy ukraińskich doszło do „wielkiego zwycięstwa Władimira Putina.
„Projekt jest wielkim zwycięstwem prezydenta Rosji Władimira Putina i kanclerz Niemiec Angeli Merkel, którzy od lat zabiegają o jego dokończenie”. Zdaniem Ukraińców dla prezydenta USA Joe Bidena umowa była sposobem na naprawę stosunków z Niemcami po tym, jak pogorszyły się one w latach Trumpa, postrzegając Niemcy jako kluczowego sojusznika w walce z wpływami Chin na całym świecie. Gazeta poddaje w wątpliwość postanowienia dotyczące wsparcia Ukrainy w sektorze energetycznym.
Zobacz też: Rzecznik Departamentu Stanu USA: Konsultowaliśmy treść umowy ws. Nord Stream 2 z Polską i Niemcami [ VIDEO]
Kresy.pl/Reuters/Biznes Alert