Zakup Abramsów, amerykańskich czołgów, niesie ze sobą katastrofalne skutki – piszą związkowcy z „Solidarności” branży zbrojeniowej w liście do prezydenta Andrzeja Dudy. Obawiają się, że zakup czołgów doprowadzi do powolnej likwidacji zakładów remontujących czołgi oraz tysięcy miejsc pracy.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i wicepremier Jarosław Kaczyński ogłosili 14 lipca, że Polska zakupi 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams SEPv3 za ponad 23 miliardy dolarów. Związkowcy z „Solidarności” branży zbrojeniowej krytykują decyzję rządu.
„Solidarność” pisze do Andrzeja Dudy w sprawie Abramsów: Nie było nawet sygnału…
„Nie było nawet sygnału, że rząd rozważa zakup dla polskiego wojska innych czołgów niż wykorzystywane obecnie. Tymczasem w praktyce zakup Abramsów, pomijając już horrendalną cenę, niesie ze sobą szereg negatywnych, a wręcz katastrofalnych skutków” – czytamy w piśmie skierowanym 16 lipca do prezydenta Andrzeja Dudy. Dokument został podpisany przez szefa śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominika Kolorza, przewodniczącego Regionalnej Sekcji Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność” Krzysztofa Strzelbickiego, szefa związku w ZM Bumar Łabędy Zdzisława Goliszewskiego oraz przewodniczącego „Solidarności” w Obrum Ryszarda Szynkiewicza – czytamy w komunikacie związkowców.
W liście do głowy państwa wskazano, że Abramsy byłyby trzecim rodzajem czołgu wykorzystywanym przez polską armię. Obecnie Siły Zbrojne RP dysponują rodzimymi PT-91 oraz niemieckimi Leopardami. „Większość nowoczesnych armii na świecie bazuje na jednym typie czołgu i sukcesywnie rozwija go oraz dostosowuje do własnych potrzeb” – argumentują związkowcy i dodają, że każdy typ czołgu wymaga odmiennego doposażenia i uzbrojenia, a równoczesna eksploatacja trzech rodzajów czołgów będzie bardzo kosztowna.
„Solidarność”: Zakup Abramsów grozi likwidacją Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy i Obrum
Związkowcy oceniają, że zakup Abramsów będzie oznaczał powolną likwidację Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy i Obrum, które zajmują się remontami PT-91 i Leopardów, a co za tym idzie – likwidację tysięcy miejsc pracy na Śląsku oraz utratę wysoko wykwalifikowanej kadry fachowców i inżynierów. „Całkowite pominięcie zbrojeniówki w ’Polityce Przemysłowej Polski’ każe przypuszczać, że albo autorzy programu zupełnie lekceważą tę w gruncie rzeczy oczywistą wiedzę na temat fundamentalnego znaczenia przemysłu zbrojeniowego dla całej gospodarki, albo celowo dążą do marginalizacji rodzimych przedsiębiorstw tego sektora” – stwierdzono w piśmie przesłanym do prezydenta Andrzeja Dudy.
Związkowcy dołączyli również listę działań, które w ich ocenie są niezbędne dla rozwoju polskiej branży obronnej. Wśród nich wskazano m.in. zmianę polityki dotyczącej prototypów oraz udostępniania dokumentacji technicznej w przetargach, zwiększenie finansowania badań i rozwoju w sektorze zbrojeniowym oraz dokapitalizowanie rodzimych firm w celu poprawy ich infrastruktury technicznej.