Przestępczość w Polsce odbija po pandemii

Przestępczość w Polsce odbija po pandemii

Ubiegłoroczny lockdown mocno ograniczył aktywność przestępców, ale nie na długo, bo już wróciła ona do poziomu sprzed pandemii.

Od stycznia do czerwca tego roku w kraju doszło do 245 tys. przestępstw kryminalnych – to o 15 tys. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego – wynika z danych Komendy Głównej Policji, które poznała „Rzeczpospolita”.

W tym roku częściej dochodziło do pospolitych, uciążliwych społecznie czynów. Wzrosła zwłaszcza liczba kradzieży – z domów, sklepów, ale także przedmiotów osobistych – było ich o ponad 3,7 tys. więcej (łącznie 50,5 tys.), oraz włamań – ich liczba wzrosła o 1000 (do 42,6 tys.).

Najwięcej kradzieży przybyło na Śląsku (o blisko 1000), Dolnym Śląsku oraz w Warszawie i okolicach. Z kolei włamywacze bardziej aktywni byli w woj. łódzkim, gdzie dokonali o 478 „skoków” więcej (łącznie 3,3 tys.), i na Mazowszu (w samej stolicy i jej powiatach włamań ubyło), Dolnym Śląsku oraz w Zachodniopomorskiem itp.

FIKCYJNY PODZIAŁ GRUNTÓW UMOŻLIWIAŁ NIENALEŻNE WSPARCIE Z UE

Policjanci z Zarządu w Olsztynie Centralnego Biura Śledczego Policji pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Olsztynie od 2020 roku prowadzą śledztwo dotyczące działalności grupy przestępczej wyłudzającej dotacje z Unii Europejskiej. Wszystko na to wskazuje, że grupa mogła działać w latach 2010-2019.

W ostatnim czasie funkcjonariusze przeprowadzili akcję na terenie województw: warmińsko-mazurskiego, pomorskiego, dolnośląskiego, małopolskiego i mazowieckiego. Kilkudziesięciu policjantów olsztyńskiego CBŚP przy wsparciu funkcjonariuszy z zarządów w Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu, a także żołnierzy Oddziału Żandarmerii Wojskowej z Elbląga, zatrzymało 11 osób. Dziesięciu Polaków i jednego obywatela Niemiec, w wieku od 26 do 62 lat. Przeszukano także kilkanaście nieruchomości, w tym siedzibę spółki oraz mieszkania użykowane przez osoby podejrzane, zabezpieczając dokumentację oraz sprzęt elektroniczny, a także pieniądze w różnych walutach.

Z ustaleń śledztwa wynika, że członkowie grupy za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, występowali o dotacje z UE dla jednej ze spółek działających w branży zwierząt hodowlanych. Metoda działania grupy polegała na przedkładaniu nierzetelnych pisemnych oświadczeń dotyczących okoliczności, od których była uzależniona wypłata środków finansowych o określonej kwocie. Dzięki tak sporządzonej dokumentacji wprowadzano w błąd ARiMR, wykazując fikcyjny podział gruntów – stwarzając sztuczne warunki do uzyskania wyżej wymienionych środków. Umożliwiało to uniknięcie m.in. degresywnych stawek dopłat i uzyskanie nienależnych, wyższych kwot wsparcia finansowego m.in z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Wszystko wskazuje na to, że w wyniku działania grupy powstały szkody w kwocie 2,3 miliona złotych.

Zatrzymani usłyszeli 92 zarzuty m.in. dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, o co podejrzanych jest 10 osób, w tym dwie o kierowanie tą grupą. Pozostałe zarzuty dotyczyły oszustwa oraz przedkładania dokumentów poświadczających nieprawdę w celu uzyskania dotacji. W tej sprawie zastosowano poręczenia majątkowe na ponad 380 tysięcy złotych.

Więcej postów