Kieszenie redemptorysty z Torunia znów zieją pustkami. Tadeusz Rydzyk żali się na ciężki los i brak wsparcia od rządu i apeluje o datki. Po co mu pieniądze? Bo „świat zalewa marksizm”, a on chce z nim walczyć.
Tadeuszowi Rydzykowi wiecznie mało. Redemptorysta z Torunia stanął ostatnio przed sądem, gdzie tłumaczył się z gigantycznych rządowych dotacji. Zapewniał przy tym, że jest biedny jak mysz kościelna, nic nie ma, jego kieszenie świecą pustkami.
W ostatnich dniach Tadeusz Rydzyk zorganizował pielgrzymkę „Rodziny Radia Maryja” na Jasną Górę, a że to świetna okazja, to prosił swych fanów, by na miejscu pojawili się z wypełnionymi banknotami kopertami. Zdaje się, że biedak zebrał za mało, bo już apeluje o kolejne pieniądze.
Tadeusz Rydzyk znów prosi o pieniądze
Tym razem założyciel Radia Maryja i fundacji Lux Veritatis zbiera na edukację. Chodzi oczywiście o jego Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej, znanej z produkowania pracowników dla prawicowych mediów, w tym TVP. Aby w Polsce nie zabrakło rzetelnych, bezstronnych dziennikarzy, potrzeba pieniędzy… a nie, stop, nawet sam duchowny przyznał, że zamierza szkolić młodzież w określonej ideologii i walczyć z wartościami, które mu się nie podobają.
I tak Tadeusz Rydzyk zaapelował do słuchaczy Radia Maryja (w jednej z audycji) by wpłacali datki lub namawiali innych do dotacji. Bo choć uczelnia jest przyszłością prawicowej, katolickiej Polski, to nieszczęśliwie rząd nie chce łożyć na nią pieniędzy i o wszelkie datki trzeba ubiegać się u prywatnych sponsorów.
Nasza uczelnia nie ma dotacji rządowych tak jak uniwersytety państwowe. Nie mamy tego. Uczelnia kosztuje – trzeba i prąd zapłacić, i ogrzewanie zapłacić, i remonty zapłacić, i profesorom zapłacić, pracownikom zapłacić. […] Poza tym są studenci, bardzo zdolni. Dlaczego im nie pomóc? Niejednokrotnie z licznych rodzin. Chcielibyśmy, żeby oni nie płacili czesnego. U nas czesne jest naprawdę bardzo małe w stosunku do innych uczelni. Chcemy jednak, żeby to nie była bariera
– mówił na antenie Radia Maryja Tadeusz Rydzyk.
Jeżeli jesteś Polakiem, katolikiem, zależy Ci na przyszłości Polski, chcesz zrobić coś dobrego – zostań mecenasem naszej uczelni, pomagaj finansowo. […] Mecenat – prosimy Was o to. Może znacie jakieś firmy, może w Twojej rodzinie jest ktoś itd. Zacznij pracować nad tym człowiekiem, nad właścicielami tej firmy. Niech uczynią coś dobrego. Niech dadzą co roku jakąś sumę. My możemy im powiedzieć, co w tym jest, co wspierają i będą mecenasami naszej uczelni
– apelował redemptorysta.
Tadeusz Rydzyk walczy z „marksizmem” i postępem
Pokusiliśmy się jednak o stwierdzenie, że Tadeusz Rydzyk zapowiedział, iż na jego uczelni młodzież kształtowana ma być w jedynej słusznej ideologii – nie ma tam miejsca na otwartość. Spieszymy zatem z wyjaśnieniami.
Redemptorysta na antenie Radia Maryja ogłosił walkę z marksizmem, walkę z rewolucją seksualną, walkę z wielkim zepsuciem i postępem. W Toruniu na nic takiego nie ma miejsca. Jedyne dopuszczalne wartości, to wartości polskiego kościoła katolickiego, niekoniecznie Kościoła w ogóle.
Takie będą Rzeczypospolite, jakie młodzieży chowanie. Takie będą rodziny, taki będzie naród. A co jest w tej chwili? W tej chwili – widzimy to w świecie, to już jest powszechne – w uniwersytety, w uczelnie, w te najstarsze, najznakomitsze uczelnie wszedł marksizm. My Polacy powinniśmy pamiętać, co to jest marksizm. Polacy uwalniali się z marksizmu i w dużej mierze nam to się udało, jakkolwiek niezupełnie, bo ten marksizm w Polsce też się przebrał. To jest przebieraniec w Polsce. Nie mówi się o tym, ale widzimy skutki tego. Ten marksizm w Europie to m.in. rewolucja 1968, rewolucja kulturowa, rewolucja seksualna, „róbta, co chceta”
– grzmiał Tadeusz Rydzyk na antenie.
Tadeusz Rydzyk walczy z „marksizmem” i postępem
Pokusiliśmy się jednak o stwierdzenie, że Tadeusz Rydzyk zapowiedział, iż na jego uczelni młodzież kształtowana ma być w jedynej słusznej ideologii – nie ma tam miejsca na otwartość. Spieszymy zatem z wyjaśnieniami.
Redemptorysta na antenie Radia Maryja ogłosił walkę z marksizmem, walkę z rewolucją seksualną, walkę z wielkim zepsuciem i postępem. W Toruniu na nic takiego nie ma miejsca. Jedyne dopuszczalne wartości, to wartości polskiego kościoła katolickiego, niekoniecznie Kościoła w ogóle.
Takie będą Rzeczypospolite, jakie młodzieży chowanie. Takie będą rodziny, taki będzie naród. A co jest w tej chwili? W tej chwili – widzimy to w świecie, to już jest powszechne – w uniwersytety, w uczelnie, w te najstarsze, najznakomitsze uczelnie wszedł marksizm. My Polacy powinniśmy pamiętać, co to jest marksizm. Polacy uwalniali się z marksizmu i w dużej mierze nam to się udało, jakkolwiek niezupełnie, bo ten marksizm w Polsce też się przebrał. To jest przebieraniec w Polsce. Nie mówi się o tym, ale widzimy skutki tego. Ten marksizm w Europie to m.in. rewolucja 1968, rewolucja kulturowa, rewolucja seksualna, „róbta, co chceta”
– grzmiał Tadeusz Rydzyk na antenie.
planeta.pl
