Seks taśmy M. Zablokowanie kanału na Telegramie, który ujawniał kompromitującą rząd korespondencję Michała Dworczyka, to porażka PiS.
W ten sposób układ władzy przyznaje się bowiem do tego, że e-maile były prawdziwe i mają siłę zdolną obalić rząd. Komentatorzy spekulują, że odpowiedzią hakerów będzie ujawnienie filmu, na którym widać jednego z prominentnych polityków rządu uprawiającego seks z partyjną koleżanką.
Nie od dzisiaj bowiem się mówi, na razie w charakterze plotek, że jeden z ministrów prowadzi pod tym względem bardzo bujne życie, nie reprezentujących przy tym bynajmniej cnotliwych wartości małżeńskich a jego kochanki nie reprezentują cnót niewieścich.
Hakerzy dostali się prawdopodobnie do znacznie większej ilości materiałów niż tylko e-maile. Wczoraj zaczęto publikować pierwsze filmy. Atak na kanał na Telegramie może być katalizatorem, który wyzwoli reakcję wyjątkowo gwałtowną. Czy wkrótce zobaczymy film z seksualnymi przygodami pewnego ministra?
Nie jest to wykluczone.
wiesci24.pl
Wszystko odkryć niech ludzie wiedzą jakich chujuw mamy u władzy.
Ale to tajemnicą państwową,za ujawnienie grozi więzienie.