Amerykańska komisja federalna badająca kwestie antysemityzmu w Europie przedstawiła raport, który dla niektórych państw można uznać za niepokojący. Wynika z niego, że polscy Żydzi nie czują się bezpiecznie. Aż 85 proc. z nich uważa, że antysemityzm to „dość duży” lub „bardzo duży problem” w kraju. Problem nie leży jednak tylko w Polsce – pisze „Rzeczpospolita”.
Zdaniem prof. Rafała Pankowskiego, należącego do antyrasistowskiego stowarzyszenia „Nigdy Więcej”, raport jest szczególnie ważny dla administracji nowego prezydenta, która zmieniła podejście do polityki związanej z rasą i pochodzeniem, a także stara się bronić praw mniejszości.
Antysemityzm w Polsce?
„Żydowskich przywódców niepokoi obecność w przestrzeni publicznej retoryki antysemickiej, którą posługują się m.in. skrajnie prawicowe postaci polityki i mediów” – piszą eksperci z federalnej komisji, zwracając szczególną uwagę na ostatnio prowadzone w Polsce debaty na temat Holokaustu i historii, które wywołują skrajne emocje i uwalniają antysemickie komentarze.
Amerykanie odnoszą się również do statystyk przygotowanym przez unijną Agencję Praw Podstawowych z 2018 r. z których wynika, że 32 proc. polskich Żydów doświadczyło przynajmniej jednego zachowania, które można uznać za antysemickie w ciągu ostatniego roku. Aż 50 proc. respondentów obawia się, że antysemickie zachowania mogą spotkać ich rodzinę i przyjaciół. Doprowadza to do sytuacji, w której aż 42 proc. rozważało emigrację.
W statystykach dotyczących antysemityzmu przygotowanych przez Ligę Przeciw Zniesławieniom, Polska wypada poniżej średniej dla Europy Wschodniej.
Problem nie tylko w Polsce
Opinia dotycząca Polaków jest negatywna, ale nie odosobniona w tym zestawieniu. Niepokojące wnioski dotyczą również Niemiec. „Liderzy społeczności żydowskiej są szczególnie zaniepokojeni wzrostem liczby incydentów antysemickich i mowy nienawiści” – piszą eksperci w rozdziale dotyczącym naszych zachodnich sąsiadów.
We Francji problem antysemityzmu powiązany jest z atakami terrorystycznymi wyznawców radykalnego islamu na instytucje żydowskie. Na Węgrzech z kolei poruszane są kwestie podręczników szkolnych, do których coraz częściej trafiają postaci, które mają w swoim życiorysie antysemicką przeszłość.
– Raport wskazuje wyraźnie, że antysemityzm jest problemem ponadnarodowym, występuje w wielu krajach – zauważa w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Pankowski.
Zaskoczony takim obrotem sprawy nie jest prof. Michał Bilewicz z Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW, który w rozmowie z gazetą zauważa, że odsetek osób, które mają przekonania antysemickie się nie zmienia. – Zmienia się za to ekspresja antysemityzmu. Ci, którzy mają takie poglądy, są nimi mniej zawstydzeni, czemu sprzyjają media społecznościowe – uważa.
To nie pierwszy taki dokument
Nie jest to pierwszy dokument, który wskazuje na problem antysemicki w Polsce. „Rzeczpospolita” przypomina wcześniejszy raport przygotowany przez amerykański Departament Stanu. Zaznaczono tam, że „poziom antysemityzmu pozostaje relatywnie wysoki, szczególnie w internecie”.
