Do tej pory politycy Zjednoczonej Prawicy jako jeden z głównych sukcesów swoich rządów wymieniali ukrócenie tzw. „samowoli VAT-owskiej”, czyli korzystania z luki, przez którą bardzo poważnie cierpiał budżet państwa. M.in. to dzięki temu finansowany miał być flagowy program „500 plus”. Tymczasem najnowszy reportaż w programie „Superwizjer” wskazuje, że sytuacja wcale nie jest tak kolorowa w tej kwestii. Szef klubu PO Cezary Tomczyk już zapowiedział wniosek o nadzwyczajne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych po emisji reportażu „Kłamstwo vatowskie”. Jeszcze mocniej o sprawie wypowiedział się Waldemar Kuczyński. Znany z krytycznych ocen obecnej władzy były minister w krytyce premiera Morawieckiego użył mocno rynsztokowego języka!
Cezary Tomczyk zapowiedział, że Koalicja Obywatelska składa wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych. To efekt reportażu „Superwizjera” TVN24 „Kłamstwo vatowskie”, który ukazuje, że szara strefa wcale nie została zasypana, a mafie VAT-owskie nadal mają się świetnie. W opisie reportażu czytamy: „w latach 2018-2019 Skarb Państwa, według Ministerstwa Finansów, na oszustwach vatowskich stracił prawie 17 miliardów złotych, a odzyskał zaledwie 150 milionów. To mniej niż jeden procent kwoty. Z kolei Prokuratura Krajowa nie potrafi podać dokładnych danych na temat strat”. – To obok kłamstwa smoleńskiego jedno z tych, które miało manipulować Polakami. Kłamstwo trzeba nazwać kłamstwem – napisał na Twitterze Tomczyk.
W związku i informacjami @tvn24 i tak zwanym „Kłamstwem Vatowskim” w poniedziałek złożymy wniosek o nadzwyczajne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. To obok kłamstwa smoleńskiego jedno z tych, które miało manipulować Polakami. Kłamstwo trzeba nazwać kłamstwem. @Leszczyna
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) February 21, 2021
Po emisji programu szybko zareagował w internecie premier Mateusz Morawiecki. – Autorzy rozmijają się z faktami. Po co to wszystko? Czy wielkie medialne koncerny rozsiewają kłamstwo tylko po to, aby podbić swoją oglądalność? A może to atak za to, że ktoś wreszcie zwrócił uwagę opinii publicznej na to, że wcześniej nie płaciły one należytych danin i podatków do budżetu państwa? Danin i podatków proporcjonalnych do swoich przychodów i dochodów? Niech analitycy pokażą, ile CIT zapłaciła telewizja odpowiedzialna za tak zmanipulowane programy – napisał Morawiecki na swoim Facebooku.
Jego tłumaczenie nie przekonało jednak w żadnym momencie Waldemara Kuczyńskiego. Znany z krytycznego podejścia do Zjednoczonej Prawicy były minister przekształceń własnościowych (w rządzie Tadeusza Mazowieckiego) przejechał się po premierze jak po łysej kobyle. Dodatkowo język, którego użył, bardziej pasowałby do kiepskiego baru, a nie sal parlamentu. – Superwizjer podsumował; przez 5 lat od tzw. mafii VAT-owskich PiS realnie odzyskał może ze 100 milionów. Czyli NIC!! A Morawziecki kilka lat temu krzyczał odzyskaliśmy kilkadziesiąt miliardów. Cóż to za podły, cyniczny, amoralny kłamca. Po prostu rzygać się chce słuchając go – napisał Kuczyński.
Następnie dodał:
Morawiecki dał na Facebooku „odpór” wczorajszemu Superwizjerowi. Skrzętnie ominął istotę problemu w morzu słów i liczb nie mających nic do rzeczy. Oto ten odpór i moja reakcja oraz apel do ekonomistów https://t.co/8urmoJ3vp4
— Waldemar Kuczyński. (@PanWaldemar) February 21, 2021
se.pl